* Super,Styles jesteś geniuszem. Czym ja pojadę na tę cholerną imprezę !? Nie naprawiłem motocyklu...
Mama właśnie wróciła,może od niej wezmę samochód...Nie,to będzie kompromitacja jechać tym starym gratem.Dzwonię po Louisa
-Stary nie mam czym przyjechać na imprezę
-Hahahahahhahahahahahahahahahahahahah-wyśmiał mnie ! To ma być kumpel !?
-Z czego się śmiejesz głąbie,przyjedź po mnie !
-Haroldzie,mam zamiar się nieźle upić,więc samochód smacznie śpi w MOIM garażu.Czy mam wysłać po Ciebie miotłę ? Ahahahhaha. Bierz taksówkę i przyjeżdżaj !
-Jestem spłukany..
-Autobusy są bardzo tan..
-NIE BĘDĘ JEŹDZIŁ AUTOBUSEM !!!
-Milordzie czuję,że czeka Pana podróż pieszo ahahahaa
-Nie rób sobie ze mnie jaj. To kawał drogi stąd...
-Więc polecam autobus,wysiadasz na końcowym 19. Nara
-Nie ! Louis ! Przyślij po mnie kogoś ! Louis !
Co za idiota. Bezpiecznie schodzę na dół,Lili już poszła. Mama ogląda telewizor,a mały ba..
-Harri,Harri,Harri !-kolejny idiota
-Czego się drzesz !?
-Lili jest fajnia wieś ?
-Ciiicho bądź ! -wziąłem go na ręce i zabrałem do pokoju.
-Ok a teraz opowiedz coś o niej,o czym rozmawialiście,co mówiła,czym się interesuje ?
-Chciałbiś-powiedział to pokazując mi język.Jak Ona ma do niego cierpliwość !?
-Albo mi coś o niej opowiesz albo zapomnij o zabawie w złego potwora ! - groźby zawsze działają na dzieci
-Nie źliobisz tiego -jest lekko przerażony,o to mi chodziło
-A właśnie,że zrobię-muszę być stanowczy
-Powiem wsistkim jak się ze mną w tio bawisz i im pokazie !!! Lułi się dowie piesi !-ej ! Teraz to on mnie szantażuje ! To nie tak miało być.
-Ej,ej ! Przecież zawsze można się dogadać.Młody proszę powiedz,co Ci dzisiaj mówiła,a ...
-A ?
-A załatwię Ci Twoje ulubione żelki -mam go
-Te w kśtałcie ziębów wampa !?-jego oczy świecą,jak gwiazd.Punkt dla mnie
-Dwie paczki
-Śtoji
-No więc słucham
-Eeeem,nio...bio dzisiaj tilko ja mówiłem,a onia mnie siuchała. Jest takia siupel ! Bawi się zie mnią i tak fajnie się do niej psitula mmmmmmmm-udusze go zaraz
-Skończ ! Następnym razem,masz się dowiedzieć co lubi i w ogóle i ...czy ma chłopaka...
-Ni mia !
-CO !?
-Ni mia chłopakia,bo się o tio pitałem
-Zamiast powiedzieć mi to od razu Ty wolisz pogadać o pierdołach !?
-Pier... cio ?-co za dzieciak
-Nic,idź się lepiej bawić,ja i tak jestem już spóźniony
-Hari,a gdzie idzieś ?
CZYTASZ
Zmień mnie
FanfictionNareszcie znalazłam pracę ! Tak się cieszę,moja pierwsza praca na wakacje. Nie spodziewałam się cudów,jest to dla mnie ogromne zaskoczenie. Będę opiekunką. Dzisiaj idę zapoznać się z dzieckiem. Mam ogromnego stresa, w końcu to moja pierwsza praca i...