ludzie mówią, że to co kolorowe jest piękniejsze. łagodniejsze. bezpieczniejsze. radośniejsze. mówią, że zawsze powinniśmy bardziej obawiać się nocy, niż dnia. w nocy jest niby niebezpiecznie. więc dlaczego tak wiele z nas właśnie w nocy daje upust emocjom? dlaczego to nocy tak ufamy i podczas niej wyjawiamy to, co nas dręczy? to cisza nocy nas utula, gdy płaczemy w kącie z bezradności. to noc zna nasze sekrety. a w dzień stajemy się szczęśliwi, zapominamy o złu. czemu więc to noc jest zła? to noc jest naszym prawdziwym obliczem. dzień to fałsz.
(mam ochotę się utopić, nie wiem dlaczego)