Poniedziałki to zdecydowanie najgorszy dzień tygodnia. Zawsze się dłużą, a myśl że jest to dopiero początek tygodnia, a więc początek ciężkiej pracy nie polepszał nastroju. Każdy poniedziałek w życiu Sabito wyglądał praktycznie tak samo. Wstaje o 8.00 rano, je jajecznicę, wykonuje poranną toaletę, wsiada do samochodu i jedzie do pracy, w której jest na 9.00 i zaczyna pracować. Potem pracę kończy o 17.30 i na 18.00 udaje mu się wrócić do domu. Oczywiście wszystko też zależy, o której godzinie jest proces, w którym broni swojego klienta, lecz na ogół są one prowadzone za dnia. Kiedy nie ma żadnych spraw, co jest żadkie, zajmuje się papierkową robotą. Podczas drogi powrotnej zamawia sobie jedzenie do domu. Po powrocie przebiera się w wygodne ubrania, je swój posiłek, ćwiczy przez około godzinę, popisze ze swoją siostrą lub znajomymi i obejrzy odcinek jakiegoś serialu lub film. Ten poniedziałek był dla Sabito niezwykle stresujący. Chłopak zdecydował się napisać do osoby która od kilku dni zajmowała jego umysł. Był on zestresowany co było dziwne gdyż nie był on jakiś wstydliwy. Ba był bardzo pewny siebie a jednak tym razem czuł się wręcz przeciwnie.
🔥💖Yourlittlebunny🐰💖
Hej
Dobra, wiadomość została wysłana. Teraz tylko czekać na odpowiedź. Tylko co jeśli on zignoruje wiadomość. Była 12.45 O tej godzinie raczej nie powinien pracować, spać raczej też nie.
🔥💖Yourlittlebunny🐰💖
Cześć, kotku😘
O kurwa! Odpisał mu!! - Dobra chłopie uspokój się - powiedział do siebie szeptem. Co mu teraz napisać? Zapytać jak się czuję? Co robi? Czy go pamięta? Może jak ma na imię? - Dobra, zapytam się go jak ma na imię.
🔥💖Yourlittlebunny🐰💖
Jak masz na imię?
A jak chcesz?
Um, no nie wiem.
To dosyć nie typowe imię.
Nie! To nie jest imię!
Wiem, wiem.
To powiesz jak masz na imię?
Kathrin💅
Przecież wiem że kłamiesz.
Oh~to ty mi jakieś daj bystrzaku.
Nie, chce znać twoje prawdziwe imię.
No dobrze mam na imię Zuzia.
Przecież wiem że jesteś chłopakiem!Eh, a no tak! Wysłałem ci moje zdjęcie. Mam nadzieję że nie robisz z nim żadnych brudnych rzeczy🥺
Co?! Jasne że nie robię. Nie odwracaj kota ogonem! Jak masz na imię?
Giichi🙊
Dziękuję, ja jestem Sabito.
Naprawdę?! Nigdy bym się nie domyślił!
CZYTASZ
Bunny 🐰
FanfictionSabito - prawnik z własną kancelarią o dużych dochodach poznaje "kobietę" lekkich obyczajów. Zaczyna spędzać coraz więcej czasu z tą właśnie osobą pomimo tego że jego rodzina i przyjaciele odradzają zadawać mu się z ludźmi niskich sfer. Sabito z każ...