Zanim Odejdę

~ 3 ~

Hej Ginny

Na samym wstępie chciałbym Cię przeprosić. Przepraszam że Cię odrzuciłem, nie czułem do Ciebie tego samego. Nie byłem w stanie tego odwzajemnić. Wiem że Cię zraniłem, ale tak będzie lepiej. Znajdziesz kogoś kto Cię pokocha i będzie wart twojej miłości. Kogoś lepszego ode mnie. Kogoś kto na Ciebie zasługuje.

Przykułaś moją uwagę gdy szedłem na peron 9 i 3/4 lecz nie mogłem go znaleźć wtedy twoja mama mi go pokazała. Wyglądałaś słodko. Na naszym drugim spotkaniu tym razem w Norze w wakacje. Z tego co opowiadał mi Ron opowiadałaś sporo o mnie i to było kochane. Nie chcę żebyś źle mnie zrozumiała. Kochałem Cię, ale jak brat siostrę. Chciałbym też podziękować Ci za wszystko.

Znam Cię więc chcę Ci powiedzieć Ginny nie martw się co będzie i żyj pełnią życia.

Harry

Ginny wracając z zajęć została zatrzymana przez pierwszorocznego, który dał jej tę kasetę. Przez chwilę zastanwiała się po co jej ona i o co chodzi. Przypomniała sobie że ma w kufrze magnetofon. Od razu poszła go poszukać. Gdy dziewczynie udało się znaleść wsadziła tam kasetę i zaczeła słuchać. Gdy tylko usłyszała głos bruneta po jej policzkach spłyneły łzy, a gdy się skonczyła płacz zmienił się w cichy szloch. Była zakochana w Harry'm ale gdy z nim szczerze porozmawiała zrozumiała że nic z tego nie będzie i choć na początku było ciężko pogodziła się z tym. Zaczeła traktować go jak kolejnego brata i kochać jak siostra brata.