14.

28 3 12
                                    

W niedzielę Hoseokowi nie było dane za długo pospać. Z samego rana, w jego domu pojawił się Jin co oznaczało, że reszta też niebawem się zjawi. I tak było

Zaraz po nim przyszedł Jimin z Yoongim. Do domu Hoseoka mieli podobną drogę, więc nic dziwnego, że przybyli razem. Z piętnaście minut później, po tym jak Jin zdążył zrobić już wszystkim herbatę, korzystając z kuchni Hoseoka jak ze swojej, pojawiła się kolejna trójka. Tae w swoich ramionach trzymał małą puchatą kulkę, którą wypuścił już na wejściu. Radosny Yeontan podbiegał do wszystkich, witając ich. Jeongguk wyglądał, jakby go też dopiero co wyciągneli z łóżka. Hoseok wcale nie zdziwił by się, jakby tak właśnie było

- Po co nas tu wszystkim zwołałeś Jin - spytał Namjoon, podpierając się plecami o ściane i rozwiązując buty

- I czemu w moim domu - dodał Hoseok popijając gorącą herbatę

- Pisałem do ciebie wiele razy - odpowiedział wskazując na telefon, który trzymał w dłoni - ale nie odczytywałeś. To wiedziałem, że muszę cię obudzić. No i zmieniłem miejsce spotkania

- Było zadzwonić-

- Też nie odbierałeś - przerwał mu od razu - Zresztą nieważne! Wracając do tematu spotkania

- No właśnie

- To - wstał ze swojego miejsca i zaczął rozglądać się po pokoju - Hoseok, gdzie twój laptop? - spytał po chwili, gdy jego wzrok ponownie wrócił w stronę pełnego już stolika. Przybyła trójka zajęła ostatnie wolne trzy miejsca

- Na co ci on - zdziwił się

- Jin co ty kombinujesz - starszy zaintrygował Namjoona. Chłopak zazwyczaj miał to do siebie, że od razu zdradzał nowe informacje, bez zbędnego owijania w bawełne. Chyba, że chciał przy tym komuś doigrać. Wtedy potrafiłby przedłużać godzinami

- Zaraz się przekonanacie, że ktoś z naszej paczki jest niezłym debilem - odpowiedział tylko

Reszta przy stole spojrzała po sobie. Każdy był zdezorientowany. Niektórzy bardziej w rozbawiony sposób, a inni po prostu zaskoczeni

Jin wyciągnął laptop młodszego i włączył go bez problemu. Jakby nigdy nic wpisał też hasło

- Możemy głosować kto okaże się tym debilem? - spytał trochę rozbawiony Jeongguk

- Obstawiam, że ty - odpowiedział mu Namjoon, czym zmazał cwany uśmiech z twarzy najmłodszego

- Też tak sądzę - poparł Hoseok

- Ale ja?! Dlaczego? - dziwił się chłopak

- A tak jakoś, takie przeczucie - odparł Namjoon, przez co Jungkook jeszcze bardziej się zmieszał

- Niestety obydwoje się mylicie - przerwał im Jin, wyszukując w laptopie jakąś stronę

- Och

- W takim razie ja obstawiam, że to Jimin - zaproponował Yoongi

- Też to popieram - zgodził się wybrany - Możliwe, że zrobiłem coś debilnego. W sumie to bym się nawet za bardzo nie zdziwił

- Okej w takim razie Jimin - zgodził się najmłodszy i również zagłosował, wskazując na siedzącego naprzeciw chłopaka

- Strzelajcie dalej - odpowiedział Jin, odwracając się w ich stronę i zakrywają plecami ekran laptopa

- Czyli nie Jimin? - zdziwił się Namjoon

- Czyli Hobi? - zaproponował cicho Jeongguk

- Nie tym razem - odparł Jin

- "Nie tym razem"?! - powtórzył lekko oburzony Hoseok - Kiedy był poprzedni raz w takim razie?

Aster • Jung HoseokOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz