W niedzielę Hoseokowi nie było dane za długo pospać. Z samego rana, w jego domu pojawił się Jin co oznaczało, że reszta też niebawem się zjawi. I tak było
Zaraz po nim przyszedł Jimin z Yoongim. Do domu Hoseoka mieli podobną drogę, więc nic dziwnego, że przybyli razem. Z piętnaście minut później, po tym jak Jin zdążył zrobić już wszystkim herbatę, korzystając z kuchni Hoseoka jak ze swojej, pojawiła się kolejna trójka. Tae w swoich ramionach trzymał małą puchatą kulkę, którą wypuścił już na wejściu. Radosny Yeontan podbiegał do wszystkich, witając ich. Jeongguk wyglądał, jakby go też dopiero co wyciągneli z łóżka. Hoseok wcale nie zdziwił by się, jakby tak właśnie było
- Po co nas tu wszystkim zwołałeś Jin - spytał Namjoon, podpierając się plecami o ściane i rozwiązując buty
- I czemu w moim domu - dodał Hoseok popijając gorącą herbatę
- Pisałem do ciebie wiele razy - odpowiedział wskazując na telefon, który trzymał w dłoni - ale nie odczytywałeś. To wiedziałem, że muszę cię obudzić. No i zmieniłem miejsce spotkania
- Było zadzwonić-
- Też nie odbierałeś - przerwał mu od razu - Zresztą nieważne! Wracając do tematu spotkania
- No właśnie
- To - wstał ze swojego miejsca i zaczął rozglądać się po pokoju - Hoseok, gdzie twój laptop? - spytał po chwili, gdy jego wzrok ponownie wrócił w stronę pełnego już stolika. Przybyła trójka zajęła ostatnie wolne trzy miejsca
- Na co ci on - zdziwił się
- Jin co ty kombinujesz - starszy zaintrygował Namjoona. Chłopak zazwyczaj miał to do siebie, że od razu zdradzał nowe informacje, bez zbędnego owijania w bawełne. Chyba, że chciał przy tym komuś doigrać. Wtedy potrafiłby przedłużać godzinami
- Zaraz się przekonanacie, że ktoś z naszej paczki jest niezłym debilem - odpowiedział tylko
Reszta przy stole spojrzała po sobie. Każdy był zdezorientowany. Niektórzy bardziej w rozbawiony sposób, a inni po prostu zaskoczeni
Jin wyciągnął laptop młodszego i włączył go bez problemu. Jakby nigdy nic wpisał też hasło
- Możemy głosować kto okaże się tym debilem? - spytał trochę rozbawiony Jeongguk
- Obstawiam, że ty - odpowiedział mu Namjoon, czym zmazał cwany uśmiech z twarzy najmłodszego
- Też tak sądzę - poparł Hoseok
- Ale ja?! Dlaczego? - dziwił się chłopak
- A tak jakoś, takie przeczucie - odparł Namjoon, przez co Jungkook jeszcze bardziej się zmieszał
- Niestety obydwoje się mylicie - przerwał im Jin, wyszukując w laptopie jakąś stronę
- Och
- W takim razie ja obstawiam, że to Jimin - zaproponował Yoongi
- Też to popieram - zgodził się wybrany - Możliwe, że zrobiłem coś debilnego. W sumie to bym się nawet za bardzo nie zdziwił
- Okej w takim razie Jimin - zgodził się najmłodszy i również zagłosował, wskazując na siedzącego naprzeciw chłopaka
- Strzelajcie dalej - odpowiedział Jin, odwracając się w ich stronę i zakrywają plecami ekran laptopa
- Czyli nie Jimin? - zdziwił się Namjoon
- Czyli Hobi? - zaproponował cicho Jeongguk
- Nie tym razem - odparł Jin
- "Nie tym razem"?! - powtórzył lekko oburzony Hoseok - Kiedy był poprzedni raz w takim razie?
CZYTASZ
Aster • Jung Hoseok
FanfictionDla Asami przeszłość już dawno nie istniała, pochowała ją - ale dla innej osoby stanowiła jeszcze dużą część życia. Gdy zbiegiem losu się spotkali, ich życia uległy diametralnej zmianie. Niestety wbrew oczekiwaniom przeszłość miała wpływ na przyszło...