III - "Od razu zrobi Ci się gorąco."

24 1 0
                                    

Obudziłam się z wielkim bólem pleców, a ręka Maksa była na moim brzuchu. Zaczęłam wstawać jak najciszej, aby go nie obudzić, ale niestety się obudził.

- Gdzie idziesz? - zapytał.

- Chciałam iść do toalety. - odpowiedziałam.

- Ok, to ja może zrobię jakieś śniadanie.

- No okej.

Poszłam do toalety, tam umyłam twarz, zęby i zrobiłam lekki makijaż.
Poszłam do swojego pokoju wybrałam ubrania i je ubrałam.

Poszłam do swojego pokoju wybrałam ubrania i je ubrałam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

( Nie miała tych butów na sobie)

Zeszłam na dół i zobaczyłam Maksa stojącego przy kuchni robiącego jajecznicę.

- O widzę że umiesz gotować. - zaśmiałam się.

- Haha, ale śmieszne. - przewrócił oczami.

- Oh nie narzekaj.

- Uszykuj talerze.

Uszykowałam talerze i szklanki, postawiłam sok pomarańczowy na stole i usiadłam.
Maks podał jajecznicę i zaczęliśmy jeść.

- Całkiem dobra. - powiedziałam.

- Wiem. - uśmiechnął się.

- Podasz sok? - zapytałam.

- Masz.

- Dzięki.

Po zjedzeniu posprzątałam i dostałam SMS-a.

Tata

Hej, mam nadzieję że już wstałaś.
Jesteśmy z mamą u dziadków, wrócimy wieczorem.

Mia

Tak wstałam, okej czekam ;*

- Oglądamy coś? - Wszedł Maks do kuchni.

- No możemy, tylko pójdę podłączyć telefon.

- Okej.

Poszłam podłączyć telefon do ładowarki i zeszłam na dół. Położyłam się obok Maksa, ale tak żeby był jakiś odstęp między nami i zaczęliśmy oglądać jakiś serial na netflixie.

- Zimno, idę po jakiś koc. - powiedziałam i zaczęłam wstawać, ale przerwał mi głos.

- To się przytul do mnie. - Uśmiechnął się.

- To nic nie da.

- Da, od razu zrobi Ci się gorąco.

- Ugh. - zrobiłam skwaszoną minę.

- No chodź.

- Nie

- Proszę.

- N I E. - przeliterowałam.

- To sam Cię wezmę.

- C- nie zdążyłam powiedzieć bo poczułam dłonie wokół swojej talii.

- Puść mnie! - zaczęłam krzyczeć.

- Cicho.

Położył mnie na kanapie i się do mnie przytulił.

- Maks..

- Co już ci gorąco? - zaśmiał się.

- Grabisz sobie.

- Tak? - Zaczął mnie łaskotać.

- M..Mak.. - nie mogłam wydusić żadnego słowa.

Usłyszałam dzwonek do drzwi, a Maks mnie puścił.

- Masz szczęście - powiedział.

Poszłam otworzyć drzwi i był to kurier.

- Dzień dobry Mia Walters?

- Dzień dobry tak to ja.

- 55 dolarów się należy.

- Już skoczę tylko po portfel.

- Dobrze czekam - uśmiechnął się do mnie.

Poszłam po portfel, a wchodząc po schodach wpadłam na Maksa.

- Widzisz lecisz na mnie. - Uśmiechnął się.

- Ugh spadaj.

Zapłaciłam kurierowi i otworzyłam paczkę.
Był to case na telefon ponieważ ten który teraz mam się zniszczył.
Założyłam go i zeszłam na dół.

- Co robimy? - zapytał Maks.

- Nie wiem muszę trochę posprzątać, rodzice wracają wieczorem, a jest już 15.

- Ok to pomogę ci i będę się zbierał.

- No okej.

Gdy posprzątaliśmy z Maksem była już 17, moi rodzice będą za godzinę.

- To ja już będę się zbierać. - Powiedział Maks.

- No dobra.

Podszedł i przytulił mnie, byłam w lekkim szoku. Czułam że się rumienie, więc zakryłam poliki swoimi włosami.

- To pa. - Powiedziałam, gdy otworzył drzwi.

- Pa, do jutra. - I wyszedł.

Postanowiłam że wezmę prysznic zanim moi rodzice przyjadą więc poszłam do siebie, wzięłam czystą bieliznę i pidżamę i poszłam do łazienki.
Gdy wyszłam spod prysznica ubrałam się i umyłam zęby, wyszłam z łazienki i usłyszałam dźwięki z dołu, więc zeszłam i moim oczom ukazali się rodzice.

- Hej. - powiedziałam i podeszłam do brata.

- Cześć, co tam co dzisiaj robiłaś?- zapytał Tata.

- Nic ciekawego, oglądałam, posprzątałam i chyba tyle.

- No okej. - powiedział Tata.

- To ja idę do siebie.

- Okej. - Powiedzieli rodzice w tym samym czasie.

Poszłam do siebie, wzięłam laptopa i rzuciłam się na łóżko, musiałam dokończyć "Teen Wolf" więc zaczęłam oglądać.
Po 3 odcinkach zaczęłam się robić śpiąca, jak nigdy.
Odłożyłam laptopa i poszłam spać.

~~~~~~~~~~~~

Po krótkiej przerwie coś wrzucam haha.

W piątek może nowy rozdział.










You and meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz