Zwrot akcji albo i nie

17 3 28
                                    

Najpierw wrócił mi słuch. Ktoś coś krzyczał o połamanym patyku. 

Postanowiłam otworzyć oczy. Było już ciemno, ale widzialam wiecej niz przed zemldeniem, bo przed zemdleniem nic nie widziałam. Spojrzałam na applewatcha i byla dopiero 22? CO JAk>>>?????

Widzę, a jeszcze nie ma pulnocy. w0w.

Postanowiłam sie nad tym nie zastanawiać teraz i rozglądłam się.

Leżałam na ziemi i miałam związane kostki i nadgarstki. Obok paliło się ognisko. Trochę dalej widziałam dwójke osob które sie kłóciły. Jeden z nich trzymał patyk, taki na którym robi się obiat z ludzi w filmach (że tak wiszom na tym kiju i sie smażom nad ogniem)

Rozgryzłam liny którymi byłam związana i wstanełam, chociaz srednio mi sie chcialo. Ziemia nie była zbyt wygodna ale lepsza niż nwm ogień.

Postanowiłam sobie pojsc z tej wioski skoro chcieli mnie zjesc. 

Jak Kuba Bogu tak Bug Kubie, ale chyba nie chce być kanibalem. 

Szedłam więc dopuki nie zauważyłam wraku samolotu!!!!

-omg ale super to samolot moich rodzicuw. - ucieszyłam się

Zbliżyłam się do niego i zaczęłam szukać jakiś przydatnych rzeczy. 

Szukanie było troche trudne bo nie mialam latarki a w jungli jest ciemno w nocy. W końcu zauważyłam mojom hulajnoge elektrycznom!!!

Była taka specjalna, bo mam 99 kg. Muj tata specjalnie dla mnie zamówił. Wysłąłam mu SMS applewatchem: "dzieki:)"

Na moje szczescie ona tez nie potrzebowała ładowania, bo stary produkuje applewatche. 

Zmieniłam opony na takie junglowe i zaczołam jechać.

Jechałam tak aż do plazy, gdzie było juz po bitwie. Piasek był spalony w niektórych miejsach?xdok

Ludzie i węże siedzieli lub leżeli w różnych miejscach. Z oddali zauważyłam Grzesia. Siedział do mnie tyłem i obserwował morze. Nudaaaaa, poszłam wzrokiem dalej i wtedy doszło do mnie, że rozwalili mi kompletnie obozowisko!!!!!

Wkurzyłam się potężnie!! Co za półgłowia. Jestem ZDRUZGOTANA.

Zwinełam dłonie w pięści i tupnęlam mocno nogom. Ziemia zaczęła się trzęsnąć i ziema zaczela sie rozstepowac na pół.

Dokładnie na linii przepołowienia siedział Grześ!!! O nie!

Albo w sumie e tam, i tak mnie tylko obrażał i popychał jak jakis amerykanin.

A może Grześ jest z Ameryki/?

nwm

Stanęłam na prawej połowie bo nie jestem lewakiem i usiadłam tyłem do morza, bo nie chciałam na nie patrzec.

Nagle poczułam jak ktoś kładzie mi remke na ramieniu. Odwróciłam się szybko i złapałam za tom reke i wtedy sie okazalo ze to nie reka tylko ogon. Grzbiet.

-siema co tam - zagadal

-wszystko spk a tm

-leze

-wcale nie lezysz - zasmialam sie

-??? skad mozesz niby wiedziec jestem wezem ja jedyne co robie to leze

-a oki sorki nie wiedzialam - bylo mi troche glupio

Patrzyliśmy się na siebie chwile, a potem Grzbietsom westchnął i odleżnął(?) w semsie nwm odszedl.

Siedziałam tak sb i nagle przypomniało mi się, że widziałam przed pulnocom po 16 a nie powinnam. Dlaczego tak się stało???? Czy ci ludzie z bezludnej wyspy tak na to wpłynęłi????

-Ja wiem czemu widziałaś.

C0-----OOoo??? Czytanie w myślaach???? Odwróciłam się i wtedy mną ZDRUZGOTAŁO po raz drugi. Zobaczyłam....



Notatka od autorki

Mało słów wiemc pisze notatke. uwu 

Wielkoanoc wieczur i z tej okazji w prezemcie nowy rodzial. Piszcie komentarze bo jesteście śmieszne (ty tez maciek). Ok wesołych świat i jakiegos teleporta do wakacji niech mi ktos da oki to pa

Bezludna 14 latkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz