🍃36🍃

157 14 21
                                    

time skip miesiąc

przez ten miesiąc uświadomiłam sobie że kocham Tobiasza lecz nic mu o tym nie powiedziałam. również nic nie rozmawialiśmy o pocałunku. Dziś są moje urodziny , mają do nas przyjechać mikols napierak i busz . Tobiasza niestety nie będzie bo jedzie do kuzynostwa . szkoda.

obudziłam się o godzinie 8 obudził mnie pies wskakując na mnie. wstałam nasypałam dexterowi karmy oraz dałam mu świeżej wody po czym zeszłam na dół . tam zastałam ciocię( jest już pani mama , dla osób które pytały hajah ) .
-cześć solenizantko jak się spalo ? - zapytała uśmiechnięta
- nie było tragedii , a jak sie cioci spało? -zapytalam również miło
- wyśmienicie , a właśnie wychodzę o 13i wracam rano aby wam nie przeszkadzać
- o dziękuję , tu bardzo miłe
- nie ma za co , tu masz śniadanko - powiedziała i podała mi Talerz z goframi
podziękowałam i zaczęłam jeść w między czasie ciocia zniknęła . po 5 minutach wróciła trzymając małą torebkę.
- wszystkiego najlepszego - powiedziała i podała mi prezent
- o Jezu dziękuję bardzo .
z torebki wyjęłam małe pudełko a w środku były prześliczne kolczyki.
- jakie śliczne dziękuję jeszcze raz - przytuliłam ciocię
- nie ma za co kochanie

gdy zjadłam postanowiłam przebrać się w jakieś dresy i wyjść do sklepu po jakieś przekąski . oczywiście wzięłam również Oreo. w sklepie spędziłam około 2 godziny . przecież trzeba się dobrze zastanowić nad kolorem balonów prawda?

wróciłam do domu i zaczęłam rozpakowywać jedzenie w między czasie wszedł do mnie Kuba .
- witam solenizantkę , wszystkiego najlepszego
- o dziekuje dziękuję , o której będą chłopaki ?
- około 15
- dobra dobra
zaczęłam dekorować dom oraz rozkładać jedzenie na stół . gdy była 14 pobiegłam przebrać się oraz zrobić ładny makijaż . ubrałam zwykłą czarną sukienkę oraz zrobiłam trochę mocniejszy makijaz niż zwykle. akurat jak skończyłam makijaż zadzwonił dzwonek . zbieglam na dół i otworzyłam drzwi. przytuliłam każdego. chłopcy weszli a ja zamykałam dzwi . byłam bardzo szczęśliwa że przyjechali . gdy się odwróciłam przed mną stała prawie cała ekipa z prezentami. popłakałam się ze szczęścia. zaczęłam otwierać prezenty. od Kuby dostałam nowe słuchawki od mikolsa czarną torebkę od busza książkę i misia a od napieraka dostałam paletkę z cieniami . podziękowałam i udałam się do pokoju by poprawić makijaż. zadzwoniłam do Tobiego . gdy odebrał zobaczyłam jedynie jego twarz i niebo . powiedział mi że idzie właśnie z pociągu. kończąc poprawianie powiedzilam
- szkoda że nie możesz być tu ze mną , chciałabym cię przytulić:(
tobiasz jedynie odwrócił kamerę i zgbavzylam na ekranie swój dom . wstałam od biurka i popatrzyłam przez okno zobaczyłam chłopaka z kamerą. wybiegłam jak najszybciej boso z domu .

pov tobiasz

gdy byłem pod domem dziewczyny pokazałem go jej a ona zaniemówiła. zrobiłem szybko screena i odłożyłem kamere obok , ponieważ nagrywałem vloga . zobaczyłem dziwczyne biegnąca w moja stronę . przytuliła mnie z całej siły i wyszeptała jedynie ,, nawet nie wiesz jak się cieszę że tu jesteś ,, zrobiło mi się bardzo miło. zobaczyłem zdziwionych chłopaków przed domem . oni również nie wiedzieli że tu będę...

__________________________________
hejjj
~jak sie czujecie ?
~ miłego dnia/ nocy
~ dziękuję że jesteś
~kovham was
~ 500 słów.
~ jeśli macie jakieś opinie do tej książki to możecie pisać chętnie poczytam haha
~ za niedługo 3000 wyświetleń dziękujeeeee <3

𝙏𝙤 𝙟𝙚𝙙𝙣𝙤 𝙨𝙥𝙤𝙩𝙠𝙖𝙣𝙞𝙚  ... {𝒕𝒐𝒃𝒊𝒂𝒔𝒛 𝒙 𝒓𝒆𝒂𝒅𝒆𝒓 } Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz