🦆28🦆

140 12 1
                                    

Usłyszałam dzwonek mojego telefonu . Nie patrząc kto dzwoni odebrałam .
- dzień dobry chciałbym powiadomić panią że państwo **** zostali pochowani na cmentarzu obok ulicy Kwiatowej .
- dobrze dziękuję
- do widzenia miłego dnia
- do widzenia
Rozłączyłam się i popatrzyłam na zegar . Wskazywał on godzinę 8.
Przebrałam się i ruszyłam na dół. 
Na dole czekała moja ciocia. 
- witam kochanie
- cześć ciociu .
- ja muszę wyjechać do Anglii na miesiąc w sprawie pracy. Lecz jakby coś się dzialo to zadzwoń .
Moja ciocia chwyciła mnie za rękę .
- dobrze ciociu , napewno zadzwonię , a kiedy wyjeżdżasz ? .- zapytałam
- za jakies 2 godziny więc lecę się pakować a ty zjedz jakieś śniadanie .
- dobrze.
Ciocia poszła na górę.
Byłam bardzo głodna lecz odechciało mi się jeść.  Zrobiłam jedynie kawę i zjadlam 2 ryżowe wafle . Patrzyłam mdle na jedzienie . Nagle na moje kolana wskoczył mój mały piesek. 
- cześć maluchu .
Dexter jedynie zaszczekał .
Wstałam i nasypałam karmy do małej miseczki Oreo . Dopiłam kawę i poszłam się przebrać.   Gdy to zrobiłam postanowiłam również zrobic lekki makijaż .
Później wiezlam torebke , włożyła tam telefon pieniądze i słuchawki.  Zapielam psiaka w obroże i wyszłam z nim na spacer . Mój telefon zaczął wibrować . Popatylam na ekran .
           Połączenie wideo od
                     Tobi 🛸

Stwierdziłam że jeszcze nie odbiorę najwyżej zadzwonię wieczorem . Szłam dalej mój telefon znowu zaczął wibrować .
- co znowu .
Tym razem dzwonił Nathan . Postanowiłam odebrać .
- hejj y/n chciałem ci bardzo podziękować za to że pomogłaś mi się oderwać od rodziców . Dziś właśnie zamieszkałem z moim chłopakiem w małym mieszkaniu .
- cieszę się że jesteś szczęśliwy. 
Usłyszałam głos w słuchawce .
- nath chodź już .
- dobra ja już będę leciał ale jeszcze raz ci dziękuję pa pa
- pa pa
Schowałam telefon do kieszeni .
Chciałam udać się teraz na cmentarz do rodziców .
Gdy już tam byłam na cmentarzu, zaczęłam szukać rodziców . Znalazłam . Usiadłam na pobliskiej ławce i siedzialam w ciszy . Chciałam płakać lecz nie mogłam.  Siedziałam tam z 2 godziny po czym udalam się do domu.  Tam przywitał mnie mój kuzyn .
- czesc y/n czesc Dexter .
- cześć - odpowiedzilam
- masz czas i chec może nagrać odcinek ? .
- zależy jaki .
- nie muszisz mieć kamerki i się zbytnio odzywać . Będziemy po prostu przechodzić mc .
- a mogłabym się w ogóle nie oddzywac .
- dobra to zrobimy odcinek że przechodzimy mc tyle że nie możemy się do siebie oddzywac .
- no dobrze. 
Odpielam psu szelki i ruszyłam za kuzynem . Usiadłam przy swoim komputerze . Włączyłam dc i Minecrafta . Słyszałam tylko. 
,, Witam was w kolejnym odcinku dzis ze mną jest moja kuzynka y/n . Y/n przywitaj się .
- czesc wszytskim .
,,Dzisiejszy odcinek będzie polegał na tym że współpracujemy ze sobą w Minecrafcie lecz nie możemy się do siebie oddzywac .... Więc przechodzimy do rozgrywki ,,
Tak też zaczela się nasza gra . Minęła może godzina . Kuba poszedł montować a ja byłam głodna . Zeszłam na dół wzięłam mojego wafla i znowu poszłam na górę . Dopadała mnie nuda więc stwierdziłam że obejrze mój ulubiony film ( możecie wybrać swój ulubiony <3) Uwielbiam ten serial . Poszłam jeszcze zrobić sobie herbatkę i zaczęłam oglądanie . W połowie filmu wszedł do pokoju mój kuzyn .
- co  robisz  ?
- oglądam serial
- mogę z tobą ?
- pewnie siadaj
Przesunęłam się .
- jak się trzymasz ?
- już jest dobrze - uśmiechnęłam się żeby chłopak nic nie podejrzewał.
- to dobrze . Wiesz bo chłopaki pytają jak się trzymasz i co u ciebie . Podobno nie odbierasz telefonu .
- nie chciałam z nimi narazie rozmawiać . Bałam się że powiem coś czego będę później żałować .
- porozmawiamy z nimi może jutro skoro jest u ciebie
- możemy pogadać .
Później oglądaliśmy serial . Gdy on się skończył chłopak poszedł do siebie . Pomyślałam że podobnie coś w internecie . Na początku obczaiłam tik toka i Instagrama . Później zobaczyłam na różnego rodzaju fanarty  od widzów . Później poczytałam chwilę wattpada zaczęłam czytać książkę z shipu Tobi/n . Było ich pełno . Na samym końcu postanowiłam zobaczyć na wiadomości prywatne . Były różnego rodzaju pytania zdjęcia było parę hejtu ale mnie to zbytnio nie ruszało . Do czasu ...
Weszłam na kolejną wiadomość . Przeczytałam ją po cichu .
,, Jesteś nikomu nie potrzebna . Chcesz się wybić wyłącznie na ekipie jestes beznadziejna ,, to mnie nie ruszało lecz gdy przeczytałam dalszą część ..
,, Jesteś tak samo tępa jak twoi rodzice ,, gdy to przeczytałam łzy napłynęły mi do oczu . Poszłam do łazienki i znalazłam pod szafka moje ostrze . Już chciałam się przeciąć na ręce ale pomyślałam . Nie mogę tego zrobić, oni to wszyscy zobaczą . Ręce i nogi odpadają . Uda też ponieważ mam piżamę z krótkimi spodenkami . Zaczęłam wyliczać parę miejsc . BIODRA to jest dobry pomysł . Podwinęłam lekko spodnie i zrobiłam parę cięć .  Nagle Do łazienki zapukał chłopak .
- długo tam jeszcze będziesz ?
- daj mi 5 minut zaraz wychodzę .
Otarłam szybko łzy i schowałam pod sam koniec szafki żyletkę . Wyszłam z łazienki i udałam się do pokoju . Tam się przebrałam poczytałam chwilę i poszłam spać

__________________________________
𝙝𝙚𝙟𝙟𝙟
~Kolejna część . Chciałabym powiedzieć że tą książkę miałam w planach już zakończyć ale stwierdziłam że jeszcze ją dłużej pociągnę
~przepraszam za błędy
~ miłego dnia / nocy
~ pijcie wodę
~kocham was <3
~ 802 słowa
Ps . Możecie kliknąć gwiazdkę :)

              

𝙏𝙤 𝙟𝙚𝙙𝙣𝙤 𝙨𝙥𝙤𝙩𝙠𝙖𝙣𝙞𝙚  ... {𝒕𝒐𝒃𝒊𝒂𝒔𝒛 𝒙 𝒓𝒆𝒂𝒅𝒆𝒓 } Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz