📍20📍

178 10 3
                                    

𝒏𝒂𝒑𝒊𝒆𝒓𝒂𝒌 𝒑𝒐𝒗

Usłyszałem trzask drzwiami otworzyłem dzwi i zobaczyłem zapłakana y/n biegnąca przed siebie . Dziwczyna odbiegła odemnie a ja zacząłem jej szukać . Zobaczyłem jakieś dzewo i osobę leżąca przy nim . Podbiegłem i zobaczyłem y/n miała ona zakrwawione spodnie . Koło niej było pełno krwi a sama dziwczyna była bardzo blada . Zadzwoniłem do kubira

𝑲𝒖𝒃𝒂 𝒑𝒐𝒗
Gdy napierak wyszedł ruszyłem w stronę pokoju Tobiasza i mojej kuzynki . Otworzyłem dzwi i zobaczyłem mojego przyjaciela leżącego na łóżku i patrzącego w sufit .
- przegiąłem - powiedział
- co jej powiedziałeś ? - zapytałem
- odsiedziałem że żałuję że ją poznałem - powiedział ze łzami w oczach.
Dzwonił do mnie Wojtek .
Odebrałem
- Kuba chodź szybko pod drzewo na wprost mieszania SZYBKO
- co się stało
- y-y/n o-o-ona - tylko wykrztusił .
- juz tam biegnę - powiedziałem i się rozłączyłem . Wybiegłem z domu kierując się w to miejsce. Zobaczyłem Wojtka który płakał . Zobaczyłem również moją kuzynke z zakrwawionymi spodniami . Ujrzałem kawałek szkła na którym również była krew .
- kurwa , musimy dzwonić po karetkę.
Zadzwoniłem . Karetka była chwile po telefonie . Karetka wzięła y/n i pozwolili mi z nią jechać . Widziałem jak ratownicy podpinają ją do różnych kabli . Dziewczyna była cała blada .

𝒏𝒂𝒑𝒊𝒆𝒓𝒂𝒌 𝒑𝒐𝒗             

Karetka zabrała y/n a Kuba pojechał z nią .wróciłem do domu rozmyślając o tej sytuacji . Na wejściu zobaczyłem busza i mikolsa .
- co się stało ? - zapytał busz
- y/n wzięła karetka a kubir pojechał z nią . .
- co zrobiła - zapytał mikols .
-wybiegla cala zaplakana pod drzewo na wprost mieszkania . Znalazła szkoło i rozcięła sobie całe udo -powiedzialem
-o matko - powiedzieli razem .
- zbierajcie się jedziemy do szpitala - powiedział busz .
Pobiegłem do pokoju , szybko się przebrałem i pobiegłem do salonu .
- tobiasz nie jedzie - zapytałem
- nie chce - odpowiedzil mikols .
Ruszyliśmy do szpitala . Gdy już pod nim byliśmy zobaczyliśmy Kubę który siedzi załamany .
- i co z nią - zapytałem .
- jest w bardzo złym stanie - odpowiedzial .
Lekarz powiedział za jescze 5 minut i by się wykrwawiła .
Lekarz wyszedł z sali w której lezala
y/n
- pani y/n jest w bardzo złym stanie . Tak pokazują jej wyniki . Próbujemy zrobić co w naszej mocy żeby ją wyleczyć . - powiedział i odszedł

𝒌𝒖𝒃𝒂 𝒑𝒐𝒗

- mógłbym do niej wejść - zapytałem
- tak ale na chwilę - powiedział lekarz .
Weszłam do sali i zobaczyłem moja kuzynke . Chwyciłem ją za rękę i się rozpłakałem . Nagle dziewczyna się odezwała .
- Kuba ja nie chcę umierać - odpowiedziala .
- nie umrzesz wszystko będzie dobrze - powiedziałem nie wiedząc czy będzie dobrze
- pamiętaj że was kocham i przekaż Tobiaszowi że był wspaniałym przyjacielem . Dziękuję za wszystko kocham was - powiedziała i zamknęła oczy. Zawołałem szybko lekarza . On kazał mi wyjść z sali . Jak powiedział tak zrobiłem . Wyszłam i rozpłakałem się na dobre . Przyjaciele przytulili mnie
- będzie dobrze zobaczysz .
-nic nie będzie , yn powiedziała mi teraz że nie chcę umierać a potem powiedziała ze wszystkich nas kocha i dziekuje i mam też przekazać Tobiaszowi że był wspaniałym przyjacielem . Ja nie chcę żeby ona umarła .
-musimy być dobrej myśli . Wszystko się ułoży . - powiedział napierak
Przyszedł lekarz  i powiedział
- yn jest w śpiączce będzie w niej przez 2 tygodnie , a potem zobaczymy co będzie - powiedział że sztucznym uśmiechem .

𝒕𝒐𝒃𝒊𝒂𝒔𝒛 𝒑𝒐𝒗              

Co ja zrobiłem
Co jeśli jej się coś stanie
Spieprzyłem
Muszę do nie jechać .
Ruszyłem do szpitala . Zobaczyłem chłopaków .
- co z nią jest - zapytalem
- jest w bardzo złym stanie - odpowiedzil mi napierak .
- teraz jest w śpiączce i będzie przez 2 tygodnie a później się okaże - powiedział busz . Kuba się nie odzywał tylko cicho płakał . Wkoncu się odezwał .
- y/n mi powiedziała że mam ci przekazać że jesteś wspaniałym przyjacielem
Zabolało , ja jej powiedziałem że nie chce jej znać a ona ze jestem wspaniałym przyjacielem . Miałem łzy w oczach . Było mi tak cholernie głupio jak ją potraktowałem . Podeszla do nas recepcjonistka
- idźcie się położyć , wyglądacie na zmęczonych .
- ja tu muszę zostać - powiedział Kuba
- Kuba chodź sen ci dobrze zrobi , przyjdziemy z samego rana - powiedział busz .
Wyszliśmy ze szpitala kierując się do domu .
- możecie jechać do domu ja zostanę . - powiedział kubir
- zwariowałes ? - zapytał napierak
- zostajemy z tobą - odpowiedzil mikols .

𝒌𝒖𝒃𝒂 𝒑𝒐𝒗              

Wszczycy poszliśmy spać . Ja nie mogłem zasnąć myślałem tylko o y/n . Ona nie może odejść . Nagle przyszło powiadomienie z y/n telefonu . Jej ekran się zaświecił i zobaczyłem powiadomienie ,,tommyinnit transmituje grę Minecraft . ,, Weszłam w powiadomienie . Przypomniały mi się wszystkie momenty z y/n gdy oglądaliśmy twicha gdy grala na gitarze . Gdy się poznaliśmy . Znowu w moich oczach pojawiły się łzy . Wyłączyłem telefon dziewczyny i starałem się zasnąć po jakims czasie mi się to udało ..

__________________________________
𝙝𝙚𝙟𝙟𝙟
𝘺/𝘯 𝘸 𝘴𝘱𝘪𝘢𝘤𝘻𝘤𝘦 .  𝘊𝘰 𝘴𝘪𝘦 𝘴𝘵𝘢𝘯𝘪𝘦 𝘥𝘢𝘭𝘦𝘫 ? 𝘥𝘰𝘣𝘳𝘦 𝘱𝘺𝘵𝘢𝘯𝘪𝘦 𝘣𝘰 𝘫𝘢 𝘵𝘦𝘻 𝘯𝘪𝘦 𝘸𝘪𝘦𝘮 .
𝘔𝘪𝘭𝘦𝘨𝘰 𝘥𝘯𝘪𝘢 / 𝘯𝘰𝘤𝘺 ^^
𝘬𝘰𝘤𝘩𝘢𝘮 𝘸𝘢𝘴 «3

𝙏𝙤 𝙟𝙚𝙙𝙣𝙤 𝙨𝙥𝙤𝙩𝙠𝙖𝙣𝙞𝙚  ... {𝒕𝒐𝒃𝒊𝒂𝒔𝒛 𝒙 𝒓𝒆𝒂𝒅𝒆𝒓 } Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz