Narrator
Morro walczył z Lloyd'em, walczyli oni przez niedopatrzenie Morro który, źle zamknął klatke w której miał być Lloyd. Lloyd jak tylko wszyscy znajomi Morro wyszli, razem z Roninem, zeskoczył z klatki i zaczął walczyć ostatnimi siłami.
Morro był zaskoczony, a Lloyd miał oczy które pokazywały jego determinacje. Walczyli dobre 10 minut bo oby dwoje sobie dorównywali jednak Morro miał przewagę, on miał siłę której Lloyd'owi zabrakło. Morro kopnął Lloyd'a w dosłownej sekundzie osłabienia przeciwnika z zmęczenia , kopnął go w brzuch więc Lloyd upadł trzymając się za obolałą część ciała.
"I co teraz? Było trzeba zadzierać kiedy nie ma się siły?" Zadrwił z niego Morro, Lloyd popatrzył na niego zrezygnowanie.
Nagle Morro zamknął oczy jakby światło go oślepiło, złapał się za głowę i zaczął się chwiać.
'Co jest?' Pomyślał Lloyd patrząc zdezorientowanie na swojego wroga.
Morro westchnął i otworzył oczy, które pokazywały przerażenie.

CZYTASZ
Czarno-Białe Sny || Ninjago
FantasiaEe no to tak. Akcja dzieję się w sezonie 5 po akcji "Morro opętał Ronina bla bla" no. Jest tam 1 oc, jest zła ale to w książce ;)) Zapraszam!