it's just a friend || jaywon ★

💙8💙

~Czy my się właśnie pocałowismy

Kiedy Jay uciekł próbowałem to sobie poukładać

Czemu to zrobił? Przecież ma dziewczyne ! Jest gejem ? A może zrobił to bo było mu mnie szkoda ? Nie ! Tak ! A może?

Zadawałem sobie te pytania cały czas w głowie i miałem mętlik .

Mówiłem porozmawiać wkońcu z Jay'em na temat tego co się wydarzyło ale on nie odbierał ode mnie wogóle telefonu i nie opisywał na wiadomości , chyba się wstydził

Postanowiłem że pójdę do niego do domu i wytłumaczymy to sobie raz i porządnie w 4 oczy

Kiedy chciałem zadzwonić do drzwi i to zrobiłem znow drzwi otworzyła mi blondynka

Song-i była ucieszona bardzo

Znów to poczułem.  Serce mi pęka gdy ja widzę.  Przed chwilą Jay mnie całował a teraz jest u niego dziewczyna  ? Ale niego świnia , miałem ochotę wykrzyczeć mu to w twarz.

Nagle pojawił się Jay a jego twarz odrazu zmetniala kiedy mnie zobaczył i zobaczyłem że się spiął .

- j-jungwon ... co tu robisz  ? - zapytał zdenerwowany

- przyszłym pogadać w 4 oczy ale widzę że przeszkadzam -po tych słowach Jay się nie odezwał a ja tylko poszłem i łzy znów zbierały mi się do oczu.

Napisal do mnie Jay

"Dzisiaj o 21 w parku,  przyjdź "

Popatrzyłem na godzinę i była 19.30 wiec jeszcze trochę czasu . Usiadłem już na ławce w parku bo nie miałem co robić. 

Minęło trochę czasu , szczerze to nawet nie wiem ile bo siedziałem i wpatrywałem się w fontannę ktora stała przedemną , kiedy nagle usłyszałem jak ktoś siada obok mnie lecz się nie popatrzylem bo domyśliłem się że to właśnie był Jay .

- jungwon.... daj mi się wytłumaczyć....proszę - zaczął

-z czego  ? - spytałem

- nie wiem czemu to zrobiłem - był spiety

-nie całuje się kogoś bez powodu-zaczałem - czujesz coś do mnie ? -walnąłem prosto z mostu

- oh , ja ..  um...  nie wiem , sam nie umie  stwierdzić - jąkal się - kiedy straciliśmy ten kontakt co zawsze poczułem twoj brak i .... nie wiem sam

-rozumiem - odparłem

-jesteś moim najlepszym przyjacielem Jungwon -powiedzial

-przyjacielem ..... - zesmutniałem