Mineło dużo czasu , a Lia cały czas promieniała -tak , była już oficjalnie z Wonyoung i bardzo dobrze się dogadywały, nie było żadnych konfliktów między nimi .
Jeden problem był taki że moja mama nie tolerowała osób LGBT wiec Lia nie chciała jej mówić, a jak już jej powiedziała to mama była zszokowana i myślała ze to żart.
Po paru dniach jednak uwierzyła i była zła na Lie przez swoją orientację. Probowała jej też wmówić że sobie to ubzdurała i ze znajdzie sobie męża . Na marne .
Zacząłem się też zastanawiać jak tak naprawdę wygląda relacja ze mną i Jay'em bo nigdy nie ogłosiliśmy sobie oficjalnego związku.
- muszę się z nim spotkać po szkole-powiedzialem do siebie szykując się do szkoły, byłem wesoły jak nigdy i zapowiadał się super dzień ,a słońce grzało, było wręcz idealnie .
- Jungwon ! Chcesz jechać ze mną rowerem do szkoły? - powiedziala Lia
- jeszcze pytasz ? Oczywiście że tak -ucieszylem się-ale Czekaj... mój rower nie działa pamiętasz? Zepsul się - zesmutniałem
-pff .... mój kolega z klasy ci go naprawił, poprosiłam go - zachichotała
dziewczyna- jesteś super!
-schlebiasz mi - powiedziała przewracają oczami z uśmiechem
- jedźmy! - po tych słowach wręcz pobiegłem do garażu i wyciągnąłem rower
Mogę śmiało stwierdzić , że od czasu wyznania mojej siostry dogadujemy się o wiele lepiej niż przedtem , mama nie jest już tak samo Dobra dla dziewczyny Po wyznaniu ale ta to ignoruje bo mamy siebie .
Parę chwil później znaleźliśmy się pod szkołą , nawet nie wiem ile zajęła nam droga bo cały czas gadalismy ze sobą jak psiapsiółki które nie widziały się długo.
- hejka ! - przywitałem się z Sunoo i Rikim którzy siedzieli już razem w ławce
- hej Jungwon -uściskal mnie sunoo a Riki coś powiedzial nie wyraźnie , chyba też się przywitał ale nie wiem .
- jungwon mamy ci coś do powiedzenia - powiedział podekscytowany Sunoo a Riki tylko się uśmiechnął
- Jesteśmy razem ! -wręcz pisnał chłopak przytulając Rikiego który odwzajemnił przytulasa
- o jacie! - zamurowało mnie -to wspaniałe! Życze wma szczęścia gołabeczki - posłałem im buziaka i wróciłem do rozpakowywania się
- coraz więcej związków wokół mnei się rozwija -zaśmialem się
- czekam na twoj i Jay'a -powiedział Riki na co spojrzałem się morderczym wzrokiem na sunoo
- Sunooooo ! -krzyknalem
- ej no przestań , to mój chłopak i twoj przyjaciel, powinien wiedzieć- powiedział sunoo widząc mój wzrok
-ohhh... no dobra ale Riki ani słowa nikomu - powiedziałem
-dobrze , tylko się nie denerwuj - Riki zrobił zadziorny uśmieszek i już więcej nic nie mówił
- a tak właśnie to gdzie ten Jay ? - zapytałem
- idzie ! - pokazał mi różowowłosy
Spojarzalem się za siebie i faktycznie dało się zauważyć Jay'a podążającego w stronę klasy
- siemka - przywital się
-heja - odpowiedzieliśmy
Zaczęła się lekcja a ja nie mogłem przestać myśleć o Jay'u i widziałem jak te ciągle spoglądał na mnie kątem oka bo co jak co ale nie umie być dyskretny.
- jayyyy- przeciągnąłem siego imie
- co tam ? -zapytal
-spotamy się dzisaj po szkole ?
- jasne z tobą zawsze -usmiechnął się od ucha do ucha -a gdzie i o której?
- w parku o 16 może być ?
- oczywiście
Długo nie spotykałem się z Jay'em po szkole, tak z 3 dni ale to bardzo dużo jak dla mnie .
Kiedy się na coś czeka to czas się dłuży to dlatego cały czas lekcje tak strasznie mi się dłużyły że masakra .
CZYTASZ
it's just a friend || jaywon ★
RomanceJungwon to zwykły nastoletni chłopak który dość często kłóci się z rodzicami. Jay to jego najlepszy przyjaciel. ~~~~~~~~~ -jesteś tego pewny ? - zapytał różowowłosy - tak , to tylko przyjaciel - odparłem ,nie wiedząc co powiedzieć