Oneshoty z Klipów

13. Obrona Pastora

Zapomniałom dodać wczoraj XD przepraszam

~~~~

Szef policji i komendant siedzieli w policyjnej Victorii omawiając pewną zagmatwaną sytuację. Niezupełne dowody, przekręty funkcjonariuszy, jak i urok osobisty niektórych zatrzymanych, spowodował, że sprawa nie była taka prosta, na jaką wydawała się na pierwszy rzut oka.

- W sensie, przez tą karteczkę, tak? - Montanha spojrzał znad kawałku papieru trzymanej w dłoni.

- Ta - mruknął siwowłosy.

Dante przeczesał opadające mu na czoło kosmyki i ponownie skupił się na konwersacji. Nie podobały mu się słowa Kui Chaka, jednego z lepszych adwokatów, a wykręty Erwina Knuckles'a były codziennością.

- Znaczy, złe jest już-- brązowooki zaczął zdanie, chcąc napomknąć o pochopnych wnioskach, lecz nie było dane mu skończyć; niebieskooki zignorował fakt że Gregory był w połowie zdania i przerwał mu.

- W momencie, w którym nie mamy finalnych dowodów, musimy zdać się na dedukcję. Ma pastor motyw, i motyw ma Kui Chak. Wątpię, że jest to ktoś inny.

- Tak, tak tak tak taktaktak - szybko przytaknął starszy. - Obydwoje są w zasadzie podejrzani, chociaż uważam, że pastor akurat, jest niewinny. Pastor wtedy kiedy-- właśnie to jest... to jest ciekawe, bo pastor w ten czas, kiedy to się działo, był cały czas ze mną - chaotycznie powiedział, przeklinając siebie w myślach. Nie jego wina, że nie potrafił zebrać myśli. Nie jego wina, że kłócił się ze samym sobą, czy dać temu sukisynowi alibi, czy podejść do sprawy obiektywnie. Nie jego wina, że zauroczył się w przestępcy. - Rozumiesz? - dodał, mając nadzieję, że siwowłosy zwali jego niespójną wypowiedź na nadmiar kofeiny.

- Nie wiem, mi to i tak jest podejrzane... - mruknął podejrzliwie tamten.

Dante nie podejrzewał szefa o korupcję czy kłamstwo, mimo dziwnego zachowania 01, lecz cała ta sprawa była dziwna i pokręcona. Analizując po cichu wszystkie wiadomości, ponownie zatrzymał się w ślepym zaułku, nie będąc świadomym sprzecznych, skomplikowanych myśli towarzysza.

~~~~

To było najlepsze co mogłom zrobić z tym co było w klipie
I tried okay ;-;