Sleepykat: Kaminari ile jeszcze zamierzasz mnie unikać? Nie widziałem cię od prawie dwóch miesięcy 🙄
Sero: Chwila. To dalej trwa?! Myślałem, że Denki sobie robi jaja. Stary przecież ty kompletnie nie masz cierpliwości!
Pikaboy⚡: Jeśli na czymś mi zależy to mam. Gdybym nie dostał się na bohaterstwo byłbym dziennikarzem śledczym. Denerwuje mnie gdy nie mogę czegoś odkryć, a zwłaszcza jeśli tym czymś jest sympatia mojego najlepszego przyjaciela! Także odpowiadając na pytanie, zamierzam cię unikać dopuki nie powiesz kto to 😑😑
Sleepykat: Eh...
Alienqueen💓: Skoro ta dwójka jest tak uparta to niech sobie będą. Ja mam pytanie do ciebię Sero. To bardzo ważne pytanie
Sero: Do mnie?
Alienqueen💓: Tak. Nie musisz odpowiadać jeśli nie chcesz, ale fajnie by było jakbyś jednak to zrobił. Zastanawiam się od jakiegoś czasu jakiej ty właściwie jesteś orientacji. To, że jesteś niebinarny już wiemy, ale właściwie nigdy nie powiedziałaś kogo wolisz, bo rzucasz żarcikami o najróżniejszych związkach. Najczęściej z podtekstami
Brokuł🥦: W sumie też mnie to mega ciekawiło, ale bałem się zapytać 😬 Byłeś z nami na paradzie jeszcze jako straight ally, ale skoro tak naprawdę jesteś niebinarny to każdy związek w jakim będziesz będzie queerowy prawda? 🤔
Sero: W sumie tak. Moja orientacja jest jednak jeszcze bardziej zakręcona niż moja tożsamość. W sumie mogę wam powiedzieć, ale nie obiecuję, że zrozumiecie. Określam się jako panromantyczny Gray-A. To spektrum aseksualizmu, które charakteryzuję się tym, że nie specjalnie mam ochotę wchodzić z kimś w kontakty seksualne, ale tego nie wykluczam. To dość skomplikowane
Bumbumboy💥: To tak się w ogóle da?
IcyHot: Pierwszy raz słyszę o czymś takim jak aseksualizm. Chyba zatrzymałem się na tym, że można być homo, hetero, bi lub pan. Strasznie dużo odłamów ma ta społeczność 🍄
Alienqueen💓: Muszę wznowić wykłady odnośnie lgbtq+... Fajnie, że to wyjaśniłeś, bo teraz już wiem, że mogę cię shipować z dosłownie każdym. Za długo jesteś singlem moja droga!
Pikaboy⚡️: Bro, za chiny bym nie zgadł! Przecież zawsze żartujemy na te tematy i ty chyba to robisz najczęściej. Z resztą przecież podobały ci się mięśnie chłopaków, czy tam cycki. Totalnie tego nie ogarniam
Sero: No bo ludzie normalnie są dla mnie atrakcyjni. To nie znaczy jednak że chciałbym z nimi coś robić, bo mój zachwyt nad niektórymi częściami ciała jest zwyczajnym zachwytem. Związki to inna para kaloszy 😅😅
Jeśli jest za bardzo lgbt-edukacyjnie to piszcie. Jako panseksualna demigirl czasem wchodzę za głęboko, a odłamy aseksualizmu są dla mnie wyjątkowo fascynujące. Nie wiem dlaczego 😅