~~~6 Dni później~~~
~~~Pov Amy~~~
Leżałam na łóżku wpatrując się w sufit. Po zjedzeniu każdego muchomora czułam się coraz gorzej psychicznie . Postanowiłam powoli zamknęłam oczy i zaczęłam myśleć.
To wina Pani 0ko..
Nie licząc tego co się ze mną dzieję grzybki smakują bardzo dobrze ale to coś jak słodycze.
Smaczne.
To coś jak narkotyk
Potrzebuje zjeść kolejny
To cos dlaczego można umrzeć
Ja nie wytrzymam jeżeli nie zjem kolejnego! pani 0ko mi tego zakazała ale nic się nie stanie jeżeli zjem jeszcze jednego! -Wmawiałam sobie chodź wiedziałam że to co robię może mieć poważne konsekwencje.
Tak oto wziełam kolejnego muchomorka. Czułam się wspaniale jakbym mogła latać ale to mineło a ja nadla byłam głodna.- Wypowiedziawszy to w swojej głowie wziełam kolejne dwa a moje powieki zaczynały powoli stawać się cięższe i cięższe. Nie mogłam tego powstrzymać. Po chwili usłyszałam szepty ale nie obok mnie a wewnątrz mnie.
Więc kolejna osoba nie zdała egzaminu? Wiesz że nie możemy tego dłużej ciągnąć.
A ciągnąć to że tak dużo dzieci ginie już możemy!? Moje biedne dzieci.!-Powiedział głos kobiety który powoli zaczął się łamać.
Napewno coś jeszcze mówili ale nie usłyszałam tego ponieważ nie czułam ani nie słyszałam już niczego. A wszystko pochłoneła ciemność.
....
~~~Pov ???????~~~
Niedługo spóźnimy się do szkoły wiesz?- powiedziała deliktanie poddenerwowana brązowowłosa.
Nie martw sie! Jak pójdziemy na skróty przez la-przerwano jej.
Ten las w którym zaledwie wczoraj została odnaleziona dziewczynka ze skręconym karkiem!?
Mówisz o Amy Tokinie?- spytała zmieniając temat.
Tak.-Szepneła.
No prosze cie Kumi! Nie zdążymy do szkoły jeżeli nie pójdziemy tą drogą!
No dobra ale tylko jeden raz!- Powiedziała wzdychając.
Okej!- odpowiedziała blondynka otwierając drzwi.
Po kilku minutach dziewczynki były już w lesie ale ich uwage przyciągneła dziura.
Hej kumi patrz jaka głęboka dziura!- Powiedziała dziewczynka chwytając patyk którym po chwili wkłada w dziure aby zmierzyć głębokość.
Musimy już iść do szkoły Eiko!-Upomniała ją brązowowłosa.
Chwileczke!- Odkrzyczała jej co niestety skutkowało wypuszczeniem patyka z ręki. Eiko już miała sięgnąć patyk gdy nagle potkneła się o kamień i wpadła do dziury.
E-eiko!- Wykrzyczała dziewczynka która była na tyle daleko że nie mogła dosięgnąć blondynki.
Dziewczynka z odruchu pobiegła w strone dziury i potkneła się przez co także wpadała.
