10

1K 103 5
                                    

Ja: Mam nadzieję, że jesteś z siebie dumny. Doprowadziłeś mnie do takiego stanu, że nie potrafię znieść już tego. Ale dziękuję ci. Uświadomiłeś mi, jak żałosna, puszczalska, głupia, brzydka, gruba, okropna, koszmarna, biedna jestem. Że jestem beztalenciem. I dzięki temu, teraz już wiem, że na tym świecie będzie lepiej beze mnie. Każdy wreszcie będzie żył bez ciężaru jakim jestem. Dziękuję.

Nieznany: Melanie

Nieznany: Co ty planujesz zrobić?

Nieznany: Nie wygłupiaj się

Ja: Nie wygłupiam. Kupiłam tabletki i zażyłam już większość. Tak dziwnie kręci mi się w głowie.

Nieznany: Melanie

Nieznany: Musisz je natychmiast wyrzygać

Nieznany: Nie mieszaj z alkoholem

Nieznany: Nie bierz już więcej

Nieznany: Melanie?

Nieznany: Mel!

Nieznany: Dlaczego nie odbierasz?

Nieznany: Dzwoniłem do ciebie już 5 razy!

Nieznany: Melanie!

Nieznany: To ja Harry!

Nieznany: Przepraszam

Nieznany: To wszystko to miał być żart!

Nieznany: Bolało mnie, że byłaś zakochana w Brandonie

Nieznany: Melanie!

Nieznany: Co ja narobiłem

Nieznany: Boże

Nieznany: Brandon nigdy nie mówił o tobie w szatni

Nieznany: Wymyśliłem to

Nieznany: Wymyśliłem wszystko co pisałem

Nieznany: Nikt tak o tobie nie myśli i nie pisze

Nieznany: Ja też nie

Nieznany: Melanie odbierz błagam

Nieznany: Melanie....


a gdy odłożył telefon, zorientował się, że jest już za późno.



ZOSTAW COŚ PO SOBIE. :)

cyberbully || zakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz