~9~

11 1 1
                                    

Pov:george

Siedziałem w łazięce a w mojej ręce widniała żyletka cley chyba siedział w salonie a ja użalałem sie nad sobą postanowiłem wziąść sie w garść wstałem powoli spojrzałem w lustro a na mojej szyji widniały czerwone śledy odłorzyłem żyletke do jakiejś szawki lecz ta wzieła i spadła

George wszystko dobrze ?- usłyszalem jak ktoś kszyczy z zadrzwi

Tak tak ogarniam sie - odpowiedziałem wmiedzyczasie podnoszac żyletke.

Wchodze bo ci niewirze - cley powiedział to i wszedł mi do łaźęki zamurowało go jak ujrzał w mojej ręce ten nieszczęsny pszedmiot

To nie tak jak myślisz ja sie ni- i niedokończyķem bo domnie podbiegł i zaczoł  mnie dotykać po całym ciele odkrywająć nadgarstki - sciągnij koszulke prosze

CO NIE - niechciałem tego bo ujrzy że jestem zachudy

Gorge bo sam to zrobie - spojrzałem w dół i zaczołem sciągać koszulkę cley patszył sie na mój brzuch na którym było widać żebra i inne kości on niebył zadowolony ale ja wręcz pszeciwnie .

Dobra zakładaj i chodź do kuchni - no i sie zaczeło będzienie pilnował ale mu sie nieuda bo mieszkamy w różnych domach a pozatym jestem spłukany .
Wszedliśmy do kuchni a on zaczoł robić mi jakieś jedzenie wziołem do ręki telefon i na wyświetlaczu widziałem wiadomość od mojej bff

Mey:hej george o 17 moge pszyjść bo musze ci coś powiedzieć

George:tak jasne tylko jest tu mój ex który zaczoł sie mną opiekować pszes moją wage ugh

Mey moge zaufać . To właśnie ona mi pomogła wyjść z tego że opłakiwałem odejśćie cleya

Time skep :17

Cley ja niechce ! Prosze cie

Jedz niepozwole ci sie głodować- zaczoł mnie zmuszać do jedzenia ale uratowal mnie dzwonek

Pobiegłem w tamtą strone i ujżałem mey mey ma 22 lata i jest blondynką ubiera sie jak ja czyli ma wywalone jak sie ubieże zaprosiłem ją do domu a ona usiadła na kanapie

To słuchaj tego kur- george do cholery zjedz to bo ci to nosem wcisne -powiedział a na mey twarzy pojawiło sje niezadowolenia

Cley morzesz iść do swojego domu prosze

Co o nie idziesz zemną -powiedział to i weszedł do salonu spojżałem na mey a ona była cała różowa zaówarzyłem że sie patszy na cley'a

H-hejka jestem mey chcesz sie zapoznać powiedziala to podająć ręke chłopakowi -
zchęcią po tych słowach mey i cley siedzieli napszeciwko siebie i zaczeli rozmawiać śmiać sie itp a ja zostałem sam w kuchni podeszłem do blatu gdzie był mój telefon wziałem go i zadzwoniłem do karla

Hej karl moge zanocować u ciebie?

Oczywiście ale czemu?

Nieważne na miejscu ci powiem to niejest rozmowa na telefon  pa

Rozłończylem sie i kierowalrm sie na korytasz wziołem buty i szybko zalożyłem wibiegłem z domu zaczołem sie kierować do domu karla

Time skip

To co sie stało -spytal karl siedziąć obok mnie na kanapie

To tak...

Straciłem prace prawie mnie ktoś z-zgwałcił gdyby nie cley a potem odkrył że jem zamało
A jeszcze jakby tego było mało to zabrał mi moje największe wsparcie

Czekaj co?! Wykszyczał to poczym sie wtulił wemnie i tak pozostaliśmy do rana .

______________________________________

Sory za dóżą nieaktywność ale miałam tydzień zawalony ocenami i wogule szkołom staram sie pisać rozdziały częstą ale mi nieidzie .

Bay love you💞

psychopath//DNFOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz