Perspektywa Harry'ego
Muszę przyznać, że pierwsze pół roku na prawdę bardzo szybko minęło . Ale jakoś nie byłem tym faktem zaskoczony. Ale musiałem się przyznać, że nie spodziewałem się, że tak, bardzo mocno się zmienimy. Hermiona się śmiała, że teraz to już całkowicie widać, że z Blaisem jesteśmy braćmi. Na co ten, że w jej przykładu to widać, że bardzo mocno wdała się w swoją rodzicielką. Ale czego innego mogłem się wraz z innymi spodziewać. A Hermiona mordowała za to Blaise wzrokiem. A ojciec się śmiał, że teraz to już w ogóle Teodor będzie miał ją na oku. A ja z bratem dobrze wiedziałem, że ma akurat rację.
Perspektywa Abraxasa
Wraz z rodzicami myślałem, że jak Draco spędzi trochę czasu z Harrym to da nam spokój. Ale jednak się myliliśmy, ponieważ takim sposobem ten prawie cały czas o nim mówił. A ja się zastanawiałem w kogo ten tak, na prawdę się wdał. Ale nie mogłem na to znaleźć akurat odpowiedzi. Moja rodzicielka się śmiała się, że zawsze mogło być gorzej. I gdy wyznała nam dlaczego to z ojcem musiałem jej przyznać niestety ale rację.
Perspektywa Dracona
Szkoda, że nie wiem nadal jak Harry wygląda bez koszuli. Blaise uznał, że jak przyjdzie czas to się sam dowiem, ponieważ on mi nie zdradzi jak jego brat wygląda bez koszuli. Hermiona tak samo jak na złość mi odpowiedziała, że będę musiał sobie poczekać i taki sposobem pozostaje mi tylko pomarzyć. A ja dobrze wiedziałem, że ta jedna nie żartuje. I to mi się za bardzo nie podoba.
Perspektywa Biaise
Wraz z siostrą uznałem, że podokuczamy Harry'emu. Ale coś nam nie wyszło, ponieważ ten nas przechytrzył. A ja się zastanawiałem jak to możliwe, że nie trafił do mojego domu. Ale po chwili się dowiedziałem. I trochę mu się nie dziwiłem. A teraz słowa Tiary, że przynajmniej ona będzie bezpieczna są zrozumiałe i że prawda nie wyjdzie na jaw. Również, ponieważ takim sposobem Albus myślał, że jego plan się udał. A nie wiedział, że jest inaczej. Gdyby wiedział. To na pewno by próbował coś z tym zrobić.
Perspektywa Salazara
Właśnie się dowiedziałem, że Albus ma sprawdzić czy aby na pewno Hermiona mieszka z jego córką. Dlatego też wraz z innymi uznałem, że w końcu powinien się dowiedzieć, że przez te wszystkie lata był okłamywany. Już się nie mogę doczekać jego reakcji. Coś mi się wydaje, że na pewno będzie wesoło. I że to dopiero początek psucia planów Albusa. A muszę przyznać, że na tą chwilę wszystko idzie zgodnie z planem.
Perspektywa Toma
Mam nadzieje, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i że Albus zajmie się innymi sprawami co spowoduje, że będzie dla mnie łatwym celem. Ale nie powiedziałem tego na głos, żeby nie było. Gdy przestałem o tym myśleć to udałem się do żony. Która na mnie już czekała aby dać mi wykład. Za to, że jej nie powiedziałem co się dzieje. Ale jak się okazało to jednak nie było aż tak, źle. I po skończonej rozmowie od razu poszliśmy spać.
