Prolog

91 3 0
                                    

Siedziałam w kawiarni, tak jak się umówiłam z Rosie. Gdzie ona się podziewała? Już minęło pół godziny od umówionego czasu, a ona nigdy się przecież nie spóźnia. Zamówiłam kawę i zadzwoniłam do niej chyba z tysiąc razy, ale nie odbierała. Coś było nie tak. To nie w jej stylu.
Uznałam, że wychodzę. Nie miałam zamiaru tyle na nią czekać. Zwyczajnie mnie olała. Już miałam wychodzić kiedy zadzwonił mój telefon. Nieznany numer. Odebrałam:
- Halo?
- Allie Mercer? - zapytał męski głos.
- Tak, a kto mówi? - zdziwiłam się.
- Scott Lorenz, kuzyn twojej przyjaciółki Rosie. Posłuchaj musimy się spotkać. Wpadła w poważne tarapaty.

ZamieszanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz