Przedmowa

463 45 48
                                    

Od roku nie wrzuciłam na Wattpada żadnej nowej historii. Ostatnia pojawiła się w zeszłe wakacje, a później przyszedł mój kryzys związany z Wattpadem. Pisałam od tej pory sporo, ale zaczęłam pięć historii i żadnej nie potrafiłam skończyć, bo ciągle się rozpraszałam, nie wisiał nade mną żaden deadline, nikt nie czekał, aż coś wrzucę. 

Postanowiłam więc wrócić i pokazać Wam coś nowego, dojrzalszego, poważniejszego, bardziej zakorzenionego w epoce, mniej romantycznego. 

Od dawna interesowałam się losami Polski pod zaborami, na ten temat mam sporą wiedzę, mnóstwo źródeł, którymi mogę się podeprzeć, ale też i wiele refleksji. Bo nigdy nie wierzyłam ślepo w te wszystkie patriotyczne mity i podważałam sens powstania, choć też nie umniejszam jego bohaterom, bo tych ludzi podziwiam i to bardzo. Nie ukrywam jednak, że mesjanizm i hurra-patriotyzm mnie w pewien sposób irytowały. Tutaj otrzymacie więc dość pesymistyczną wizję powstania. 

Co do publikacji, nie wiem, jak często będę wrzucała rozdziały, bo też nie mam napisanej całości, a jedynie fragmenty, do tego jestem w trakcie researchu, a publikacja ma mnie zmotywować do pisania. 

Mam nadzieję, że będzie się Wam podobało! 

Udanej lektury!

AnOld-FashionedGal

Tragedia roku pańskiego 1863Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz