Wykożystał mnie ..

279 9 1
                                    

Pov Sonic

Znów się obudziłem ale tym razem bez Shadow'a nie było po nim nawet śladu ..pewnie miał coś ważnego do zrobienia ,pójdę się ogarnąć

Sonic wstał i poszedł do łazienki

Hm co to? Ni zauważyłem przed tem żebym miał jakieś coś na nogach ? Wygląda trochę jak Pierścienie Shadow'a ale takie bardziej No nie wiem po prostu jak takie branzoletki o na rękach też mam czy Shadow mi to założył? Co to do biała jest nie wygląda zbyt No nie wiem tak przyjaźnie chociaż złote ,No ale nie wiem podejrzane to trochę No ale dobra jak spotkam Shadow'a to go zapytam a narazie umyje kły spróbuje ogarnąć swoje kolce i się ubiorę

Jak pomyślał tak zrobił

No dobra już mam
To za sobą ale lepiej to ukryje i pójdę do Tails'a

~Skip~

-Cześć Sonic !-Powiedział Tails wychylając się kiedy wchodziłem przez drzwi do niego

-Hej -Odpowiedziałem

-Coś cię trapi ? Zdziwiłem się jak wczoraj nie miałem przyjść-Tails

-Wczoraj ?! To było Wczoraj -Sonic

-Tak ? A co -Tails

-chyba przespałem cały dzień po prostu a i był u mnie Shadow i obudziłem się z tym -Powiedziałem odkrywając nogawki nad kostki

-jeszcze gdzieś takie masz ? -Tails

-Tak powyżej nadgarstków -Sonic

-Wygląda to jak jakieś bransolety albo jakieś obciążniki tak jak na przykład zakłada się zwierzętom znaczy to nie dozwolone ale wiesz takie które rażą prądem ,mówisz że byłeś z Shadowem ? -Tails

-Dokładnie -Sonic

-To pewnie on ci to założył ! Nie wierze co jak to cię śledzi albo coś -Tails

-pewnie tak ,wiesz ja chyba pójdę sie trochę przewietrzyć -Sonic

-z tym czymś na nogach i rękach ?-Tails

-Dokładnie !-powiedziałem wybiegając a po chwili wybiegłem poza miasteczko

Czy on serio mnie tak wykorzystał ? Po co mi to założył ?? Po co ugh p oco dałem się nabrać jak mogłem wierzyć że Shadow może być .. eh

Po chwili biegu bransolety zaczęły mnie uciskać bardziej na nogach więc się zatrzymałem i usiadłem na jakimś drzewie

-Sonic !-Robotnik

-Hm? EGGMAN czego chcesz !-Sonic

-o nic tak sobie podziałem widoki OCZYWIŚCIE ŻE PRZYLECIAŁEM TU ŻEBY Z TOBOĄ WALCZYĆ DURNIU !-Robotnik

-Tak najpierw spróbuj mnie złapać !-Powiedziałem ale nie mogłem biec ! Czy to przez te bransolety na nogach ?

-o to będzie za proste ! Widzisz kiedy Shadow jakimś cudem założył ci ograniczniki i muszę się zapytać jak to zrobił ale to nie ważne ale jak widzisz nie możesz biec ! A ja mogę zrobić wszystko ! Trzeba pogratulować o to temu panu !-Kiedy Eggman mówił Shadow wyszedł za drzewa

ZABIJE GO PO PROSTU GO ZABIJE ! PRZESZEDŁ GRANICE ! TAK SIĘ NIE ROBI

-ZABIJE CIĘ ! -Krzyknąłem do Shadow'a na co on wyglądał na zdziwionego -CO SIE TAK GAPISZ ??? DOBRZE USŁYSZAŁEŚ DUPKU ! -Znów krzyknąłem A nawet Eggman zaniemówił bo przed tem nie nazwałem tak nikogo znaczy przynajmniej na głos albo tak żeby ktoś usłyszał

-Sonic ja-Shadow

-ZAMKNIJ SIĘ ! I co teraz zabijecie wykończycie czy co -Sonic

-najpierw zabierzemy cię do mojej baz czekaj Ty chcesz ze mnie wyciągnąć plan ? Haha nie ma mowy ! -Robotnik

~skip~

Po jakimś czasie wrzucili mnie do jakiejś klatki gdzie mam materac i dwie miski i to tyle .ugh mogłem zostać u Tails'a i by mi to zdjął ale oczywiście głupi ja nie pomyślał ! Ugh a to wszystko moja wina bo zaufałem Temu Fałszywcu ..to wszystko moja wina ! Głupi głupi głupi !zabije tego idiotę .

Ałć ale to boli te obciążniki czy coś tam

-Sonic ?-Shadow

Sonadow pl 💙🖤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz