Spacer

98 11 1
                                    

Po usłyszeniu naszego chichotu podbiegł do nas.
- Hej kochanie i hej Max. - powiedział i spojrzał mi w oczy.
- Hej! - odpowiedziałyśmy.
Spojrzał mi w oczy po czym Max powiedziała:
- To... Do później! - i poszła w stronę Lucas'a.
- Co tam? - zapytałam również patrząc w jego oczy .
- Wyjdziemy gdzieś? Jeżeli oczywiście chcesz. - spytał niepewny tego co mówi.
- Oczywiście że chcę!
- Kocham Cię! - powiedział machając mi i odchodząc w innym kierunku.
- Kocham! - odkrzyknełam.
- ,,Kocham!" Mua mua - śmiał się mój brat przechodzący obok.
- Pieprz się Dustin! - powiedziałam do niego i w geście miłości rodzinnej pokazałam mu środkowy palec.
Przesłał mi sarkastycznie buziaka i odszedł.
Właśnie wtedy zadzwonił dzwonek .
Po lekcjach wraz z Eddie'im stwierdziliśmy że pójdziemy na długi spacer i porozmawiamy.
- Ale ty serio ... Mnie kochasz? - spytał Eddie.
- Tak Eddie. Kocham cię tak że nie zdajesz sobie sprawy.
Wtedy właśnie nastąpił nasz pierwszy pocałunek.

Panna Henderson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz