Finał

21 3 0
                                    

Eddie upadł. Był cały połamany. Nie żył. Mój płacz przerodził się w szlochy i panikę. Harrington objął mnie. Nie chciałam robić mu nadzieji więc nie odwzajemniam uścisku. Zato przytuliłam mojego brata.
Nigdy nie widziałam takiej paniniki.
Biedny Dustin. Miałam na nas plany. Niestety dowiedziałam się o zdradzie.
Musiałam się pogodzić. Mimo że go kochałam musiałam się pogodzić ze stratą i  z zdradą. Nie chciałam znać tego jak cierpiał. Musimy pozbyć się ciała tak aby nikt nie obwiniał nas i muszę znaleźć. Znaleźć dziewczynę która była jego "skokiem w bok" .

Już dziś pierwszy rozdział części drugiej. Wyczekujcie , bo będzie się działo!

Panna Henderson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz