Wsiadłam do samochodu Steve'a z impetem trzaskając drzwiami.
W momencie zaczęłam płakać.
Opuszki dłoni Steve'a delikatnie muskały moje ramię.-Co się dowiedziałaś? - spytał.
-Gdyby nie zabawa w dealera to nie byłoby zdrady. Chrissy ,kurwa. Kochałam ją strasznie. Jak siostrę..
-Wiem mała. Wiem że będzie ci ciężko ale pamiętaj że ja zawsze będę obok.-powiedział.
- Dziękuję za to że jesteś .- powiedziałam , już ledwo widząc przez czerwone od płaczu oczy.**Dzień później u Steve'a w domu**
Po wejściu do domu Steve'a w powietrzu uniosła się para.
-Steve?- zawołałam wchodząc.
- Jestem - powiedział wychodząc z ręcznikiem na pasie i uśmiechem na ustach. Z włosów skapywały mu krople wody.-Hejo.- przywitałam się dając mu całus w policzek.
- Jak się czujesz ?- spytał wprowadzając dłoń na moją talię.
- No w miarę.- powiedziałam zerkając mu w oczy.
- Hm? Co to znaczy?- spytał że zmartwioną miną.
- Chodzi mi to po głowie. Eddie . Chrissy. Chujowo.
- Faktycznie chujowo.Pół godziny później leżeliśmy na łóżku w jego pokoju. Wtedy zeszło nam się na rozmowy.
CZYTASZ
Panna Henderson
RomanceSiostra Dustina Hendersona nie była nigdy znana. Zmienia się to od czasu gdy wchodzi w względy Eddiego i dołącza do Hell Fire Club.