To, co miało sens odeszło razem z Tobą

330 20 0
                                    

Eda obudziła się i zobaczyła, że Serkan siedzi w fotelu obok jej łóżka. Myślał o czymś. Eda znała go na tyle dobrze, że wiedziała, że w środku rozpętała się burza. Podniosła się delikatnie na łóżku, próbując usiąść. Wiedziała, że czaka ich długa rozmowa.

Po głowie Serkana galopowało tysiąc myśli. Słowa lekarza zaburzyły jego spokój. Nie otrząsnął się z jednego szoku jakim fakt, że jest żonaty a teraz miał zostać ojcem. Kiedy usłyszał, że Eda się obudziła spojrzał na nią. Widział w jej oczach strach.

- Zamierzałaś mi powiedzieć? - zapytał

- Nie wiedziałam jak - powiedziała cicho po chwili

Serkan wziął głęboki oddech i podszedł do okna. Musiał zaczerpnąć powietrza.

- Od kiedy wiesz? - zapytał nie patrząc na nią

- Od tygodnia - powiedziała cicho

- Dlaczego mi nie powiedziałaś? - zapytał

- Jak miałam Ci powiedzieć Serkan. Miałam stanąć przed Tobą i powiedzieć Hej jestem Eda, wiem, że mnie nie pamiętasz, ale będziemy mieli dziecko - powiedziała ironicznie

Serkan wiedział, że Eda ma rację. Zachowałby się tak samo na jej miejscu.

- Lekarz powiedział, że to 11 tydzień. Późno się zorientowałam. Myślałam, że to stres i nerwy. Miałam dużo na głowie i nawet nie zauważyłam, że coś może być nie tak. Dopiero kiedy zaczęło mnie mdlić wszystko kliknęło i ułożyło w logiczną całość. Nie wiem co mam Ci powiedzieć Serkan - powiedziała

- Musisz odpoczywać, porozmawiamy jutro - powiedział siadając w fotelu

Eda pokiwała głową i położyła się. Serkan miał rację, była wykończona. Zamknęła oczy i ostatnie co czuła, to zapach Serkana, który przykrywał ją kocem.

Eda czuła delikatne głaskanie po włosach i otworzyła zaspane oczy i zobaczyła Serkana, który uśmiechał się do niej delikatnie

Eda czuła delikatne głaskanie po włosach i otworzyła zaspane oczy i zobaczyła Serkana, który uśmiechał się do niej delikatnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Dzień dobry. Jak się czujesz? - zapytał

- Dzień dobry - uśmiechnęła się - Czuję się dobrze a Ty?

- U mnie w porządku - powiedział

- Dzień dobry państwu. Zrobimy USG i zobaczymy czy wszystko w porządku- powiedziała lekarka wchodząc do sali

- Zostawię Was - powiedział Serkan

- A tatuś gdzie się wybiera? Zapraszamy na fotel a my się przygotujemy. Mama potrzebuje wsparcia - powiedziała do Edy

Serkan usiadł w fotelu i westchnął głęboko. Widział, że Eda jest zdenerwowana. Oddychała głęboko. Serkan podszedł do niej i wziął jej dłoń w swoją. Czuł, że oboje tego potrzebują.

Gwiazd naszych winaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz