- Uspokój się, chcę odpocząć od pracy i miło spędzić z Wami czas, a twoje fochy tylko psują atmosferę! - Straciłem cierpliwość - Jeżeli chcesz, wysiadaj. Nie będzie mi Ciebie brakowało.
- Przestańcie się w końcu kłócić, mamy dość! - Z tyłu odezwała się mała Kristina. Björn, który siedział obok niej, tylko pokiwał twierdząco głową.
Zapanowała cisza. Evie chyba zrobiło się głupio, bo nic nie odpowiedziała.
Zatrzymałem się na chwilę i bez słowa wysiadłem z auta. Zapaliłem papierosa i zacząłem krążyć dookoła śmietnika, żeby ochłonąć i pozbierać myśli. Musiałem się uspokoić i złapać trochę świeżego powietrza. Gdy papieros zgasł, wróciłem do samochodu i ruszyliśmy w podróż.
Droga była bardzo nużąca. Teraz każdy siedział cicho. Bjorn oglądał książkę o dinozaurach, Kristina spała, a Eva podziwiała las, przez który przejeżdżaliśmy.
Po godzinie jazdy w ciszy, oznajmiła, że musi wysiąść na chwilę. Wolałem się nie odzywać. Chciałem uniknąć zbędnych kłótni, więc po prostu zjechałem na pobocze. Plus był taki, że mogliśmy się przewietrzyć.
CZYTASZ
Ostatnia Wycieczka (cz 1/2)
HorrorOpowieść typu horror Opowieść zakończona: 22 sierpień 2022