CZĘŚĆ 8

216 6 0
                                    

- Co ty zrobiłeś... jesteś chory psychicznie. Ty widzisz, czym ja teraz jestem? Hybrydą żywego człowieka z martwym! - Brakowało mi słów, żeby to inaczej opisać. Przeklinałem los za to, co mnie spotkało.

Nie miałem zamiaru spędzić życia z martwym dzieckiem na plecach. Musiałem coś wykombinować.

- Nie zostało ci dużo czasu. Za kilka dni, a nawet mniej jego ciało zacznie gnić i się rozkładać, a wtedy zaczną go zżerać robale, które potem zaczną jeść również Ciebie, James - zaczął się śmiać

- Skąd znasz moje imię? - zapytałem przerażony. To wszystko wcale mi się nie podobało. Ani trochę.

- Wiem o Tobie więcej niż myślisz, jednak to nie jest teraz ważne. Teraz musisz tu zostać i odpoczywać, a potem pokażę Was światu.

Będziemy sławni! – Był niesamowicie podekscytowany, gdy o tym mówił. Po tych słowach wstał i wyszedł z piwnicy. Zakluczył drzwi, żebym nie próbował uciec.

Ostatnia Wycieczka (cz 1/2)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz