13. Rozdział 13

159 3 7
                                    

🔞🔞🔞
Usłyszałam weszłam do pomieszczenia. Przy biurku siedział starszy facet w policyjnym mundurze.
-Dzień dobry.- Powiedziałam.
-Dzień dobry. Proszę usiąść.- Facet wskazał na krzesło a ja posłusznie usiadłam.
-No dobra to jak ma pani na imię.-
-Lalisa Manoban.- Odpowiedziałam.
-A. Dobra to już wiem w jakiej sprawie. To może zacznijmy od tego gdzie cię porwali.- Zapytał.
-Nie mogłam spać i stwierdziłam że się przewietrze. Weszłam z domu i poszłam na spacer. Przechodząc obok jakiejś ciemnej uliczki ktoś mnie pociągnął i związał mi ręce oraz nogi.- Powiedziałam spokojnie.
-A widziałaś twarze twoich oprawców.-

-No to co panowie. Nasze ostatnie chwile na wolności.- Załamał się Soobin.
-Na to wygląda.- Odpowiedział Yeonjun.

-Tak.- Odpowiedziałam krótko.
-Kogo widziałaś?- Zapytał.
-Widzalam... Członków zespołu EXO.-

-Co?! Lisa co ty odpierdalasz?!- Słyszałam w słuchawce Soobina.

-Czyli widziałaś 9 osób i jesteś pewna że to EXO.- Zapytał z niedowierzaniem.
-Nie. Widziałam 8 osób. Kai był na miejscu czyli tam gdzie mnie zawieźli.-
-A gdzie cię zawieźli?-
-Tam gdzie znaleźliście kaia.- Odpowiedziałam.
-A Kai coś pani zrobił?-
-Złamał mi nogę i mam pełno ran po bacie którym mnie bił.- Facet zaczął notować coś w zeszycie.
-A są jacyś światków?- Zapytał patrząc na mnie.
-T-Tak znaczy całego zdążę to nie ale jak już leżałam nieprzytomną to tak.-
-Zna pani imiona osób które panią znalazły.- Nie wiedziałam co mam mówić.

-Powiedz że tak!- Usłyszałam w słuchawce Jungkooka.

-T-Tak znam.- Odpowiedziałam jąkając się.
-Ymy- Dał mi znak żeby dyktowała imiona a ja jak wryta nie wiedziałam co zrobić.

-Spokojnie Lisa. Podaj moje imię i powtarzaj za mną.- Usłyszałam Jungkook w słuchawce.

-No t-to Jeon Junggook z z-zespołu BTS.- Zaczęłam drżącym głosem.

-To teraz powiedz że członkowie całego Tomorrow x Tohether.-

-N-No jeszcze cały zespół Tomorrow x Tohether nie znam imion.- Skłamałam, po prostu byłam tak zestresowane że nie wiedziałam co robię.
-I tyle?- Zapytał policjany.
-Tak.-
-No dobra. A skąd wiedzieli że tam jesteś w sęsie że skąd wiedzieli gdzie cię szukać.- Zamurowało mnie to pytanie bo miałam mętlik w głowie i przez stres zapomniałam co się tam działo.

-Powiedz że do ciebie zadzwoniłem i ty miałaś telefon w kieszeni i ci się udało odebrać a my namierzyliśmy twój telefon.- Posłuchałam chłopaka.

-Jungkook do mnie zadzwonił a mi udało się odebrać a potem gdy odebrałam namierzyli mój telefon i po mnie przyjechali a następnie zawieźli mnie do szpitala.- Powiedziałam na jednym wdechu.

-Ahha. No to tyle. Za niedługo powinna pani dostać list z sądu ponieważ odbędzie się rozprawa i ustalenie wyroku dla Kaia i reszty.- Odpowiedział mężczyzna. Ja zerwałam się z siedzenia i podeszła do drzwi.
-Dowidzenia.-
-Dowidzenia.- Odpowiedziałam i wyszłam z gabinetu. Kipiąc wyszłam z posterunku policji. Zobaczyłam busa a w nim Jungkooka podeszła do niego a on otworzył mi drzwi. Weszłam do środka i usiadłam obok JK.
-Pojebało cię Lisa?!- Usłyszałam Soobina.
-Czemu założyłaś fałszywe zeznania?!- Oburzył się Yeonjun.
-Wież że jak się dowiedzą że to nie prawda to nie wsadzą tylko nas ale i ciebie za składania fałszywych zeznań!- Wydarł się Beyomgu.
-Jeżeli przesłuchają Kaia a on powie inną wersje zdarzeń to mi uwierzą-
-Nie wiesz tego.- Powiedział Hyuning Kai. Westchnąłam tylko.
-Trzeba było powiedzieć prawdę a nie!- Wydarł się Soobin.
-Dajcie mi wszyscy spokój! Mogliście mnie nie ratować. Zatłukł by mnie na śmierć!-
-Przestań tak gadać do cholery jasnej! Nie mów tak błagam cię, serce mi pęka gdy tak mówisz!- Powiedział Jungkook a ja wyszłam z auta. Dziewczyny wybiegły za mną ale ja jak najszybciej mogłam wbiegłam do jakiegoś sklepu na boku i założyłam maseczkę aby nikt mnie nie rozpoznał.
-Dzień dobry co podać.- Usłyszałam młodą ekspediętke.
-Poprosze Malboro grube i zapalniczkę.- Powiedziałam szybko.

~Perfect~•{Lisa x Jungkook}• | Liskook |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz