🔞🔞🔞
Usłyszałam weszłam do pomieszczenia. Przy biurku siedział starszy facet w policyjnym mundurze.
-Dzień dobry.- Powiedziałam.
-Dzień dobry. Proszę usiąść.- Facet wskazał na krzesło a ja posłusznie usiadłam.
-No dobra to jak ma pani na imię.-
-Lalisa Manoban.- Odpowiedziałam.
-A. Dobra to już wiem w jakiej sprawie. To może zacznijmy od tego gdzie cię porwali.- Zapytał.
-Nie mogłam spać i stwierdziłam że się przewietrze. Weszłam z domu i poszłam na spacer. Przechodząc obok jakiejś ciemnej uliczki ktoś mnie pociągnął i związał mi ręce oraz nogi.- Powiedziałam spokojnie.
-A widziałaś twarze twoich oprawców.--No to co panowie. Nasze ostatnie chwile na wolności.- Załamał się Soobin.
-Na to wygląda.- Odpowiedział Yeonjun.-Tak.- Odpowiedziałam krótko.
-Kogo widziałaś?- Zapytał.
-Widzalam... Członków zespołu EXO.--Co?! Lisa co ty odpierdalasz?!- Słyszałam w słuchawce Soobina.
-Czyli widziałaś 9 osób i jesteś pewna że to EXO.- Zapytał z niedowierzaniem.
-Nie. Widziałam 8 osób. Kai był na miejscu czyli tam gdzie mnie zawieźli.-
-A gdzie cię zawieźli?-
-Tam gdzie znaleźliście kaia.- Odpowiedziałam.
-A Kai coś pani zrobił?-
-Złamał mi nogę i mam pełno ran po bacie którym mnie bił.- Facet zaczął notować coś w zeszycie.
-A są jacyś światków?- Zapytał patrząc na mnie.
-T-Tak znaczy całego zdążę to nie ale jak już leżałam nieprzytomną to tak.-
-Zna pani imiona osób które panią znalazły.- Nie wiedziałam co mam mówić.-Powiedz że tak!- Usłyszałam w słuchawce Jungkooka.
-T-Tak znam.- Odpowiedziałam jąkając się.
-Ymy- Dał mi znak żeby dyktowała imiona a ja jak wryta nie wiedziałam co zrobić.-Spokojnie Lisa. Podaj moje imię i powtarzaj za mną.- Usłyszałam Jungkook w słuchawce.
-No t-to Jeon Junggook z z-zespołu BTS.- Zaczęłam drżącym głosem.
-To teraz powiedz że członkowie całego Tomorrow x Tohether.-
-N-No jeszcze cały zespół Tomorrow x Tohether nie znam imion.- Skłamałam, po prostu byłam tak zestresowane że nie wiedziałam co robię.
-I tyle?- Zapytał policjany.
-Tak.-
-No dobra. A skąd wiedzieli że tam jesteś w sęsie że skąd wiedzieli gdzie cię szukać.- Zamurowało mnie to pytanie bo miałam mętlik w głowie i przez stres zapomniałam co się tam działo.-Powiedz że do ciebie zadzwoniłem i ty miałaś telefon w kieszeni i ci się udało odebrać a my namierzyliśmy twój telefon.- Posłuchałam chłopaka.
-Jungkook do mnie zadzwonił a mi udało się odebrać a potem gdy odebrałam namierzyli mój telefon i po mnie przyjechali a następnie zawieźli mnie do szpitala.- Powiedziałam na jednym wdechu.
-Ahha. No to tyle. Za niedługo powinna pani dostać list z sądu ponieważ odbędzie się rozprawa i ustalenie wyroku dla Kaia i reszty.- Odpowiedział mężczyzna. Ja zerwałam się z siedzenia i podeszła do drzwi.
-Dowidzenia.-
-Dowidzenia.- Odpowiedziałam i wyszłam z gabinetu. Kipiąc wyszłam z posterunku policji. Zobaczyłam busa a w nim Jungkooka podeszła do niego a on otworzył mi drzwi. Weszłam do środka i usiadłam obok JK.
-Pojebało cię Lisa?!- Usłyszałam Soobina.
-Czemu założyłaś fałszywe zeznania?!- Oburzył się Yeonjun.
-Wież że jak się dowiedzą że to nie prawda to nie wsadzą tylko nas ale i ciebie za składania fałszywych zeznań!- Wydarł się Beyomgu.
-Jeżeli przesłuchają Kaia a on powie inną wersje zdarzeń to mi uwierzą-
-Nie wiesz tego.- Powiedział Hyuning Kai. Westchnąłam tylko.
-Trzeba było powiedzieć prawdę a nie!- Wydarł się Soobin.
-Dajcie mi wszyscy spokój! Mogliście mnie nie ratować. Zatłukł by mnie na śmierć!-
-Przestań tak gadać do cholery jasnej! Nie mów tak błagam cię, serce mi pęka gdy tak mówisz!- Powiedział Jungkook a ja wyszłam z auta. Dziewczyny wybiegły za mną ale ja jak najszybciej mogłam wbiegłam do jakiegoś sklepu na boku i założyłam maseczkę aby nikt mnie nie rozpoznał.
-Dzień dobry co podać.- Usłyszałam młodą ekspediętke.
-Poprosze Malboro grube i zapalniczkę.- Powiedziałam szybko.
CZYTASZ
~Perfect~•{Lisa x Jungkook}• | Liskook |
Teen FictionDwa różne zespoły. Blackpink i BTS. Czy członkowie z tych zespołów przełamią swą nienawiść, którą tak dażą siebie na nawzajem oba zespoły? Co tak naprawdę czują? Czy ta nie nawiśc to nie tak naprawdę prawdziwa miłość? Książka głównie będzie opierać...