W szpitalu Krystian już leży dwa tygodnie i dalej nie odzyskał przytomność teraz Natalia przy nim siedzi
N- Krystian obudź się już dobrze jesteś bezpieczny
O- * wchodzi do pokoju * Natala jedz do domu codziennie tutaj siedzisz
N- nie Olo Krystek proszę * przytula się do Krystiana ciała *
Kr- ał gdzie ja jestem? Kim wy jesteście?
O- Krystian nie wygłupiaj się proszę
N- Krystian proszę cię nie
Kr-dobra żartuje
N - głupek * pocałowała go *
Lekarz -* wszedł do sali * a państwo co tutaj ooo pan Krystian się obudził po 2 tygodniach mogę pana zbadać?
Kr-nie
Lekarz- jak to?
Kr-nie dam się facetowi dotknąć chyba że Olo to tak ale inni nie
O- Krystian czy ktoś cię skrzywdził ?
Kr-* pokiwał głową że tak *
N- Krystek czy to był Kuba?
Kr-* pokiwał głową że tak i się popłakał *
O- już dobrze * przytula Krystiana*
Kr-jak on mógł własny brat * wtulił się bardziej w Natalie * chce się wypisać
N- to nie jest dobry pomysł
Kr-ale ja chcę
Narazie to wymyśliłam jak coś to piszcie priv
