ðŸ­àŒ‰â€§â‚ŠËš 𝟎𝟎𝟗. ▬▬ 𝐚𝐝𝐀𝐫𝐲𝐰𝐚𝐬𝐳 𝐣𝐞𝐠𝐚 𝐬𝐞𝐀𝐞𝐫𝐞𝐭 ‧₊˚‧₊

143 16 5
                                    

‧˚꒷꒦︶︶₊꒷꒦︶︶₊꒷꒦˚‧▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ɴᴀʀᴜᴛᴏ•―•— :: 🍡 :: —•―•―ᴜᴢᴜᴍᴀᴋɪ―▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬‧˚꒷꒦︶︶₊꒷꒦︶︶₊꒷꒦˚‧

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

‧˚꒷꒦︶︶₊꒷꒦︶︶₊꒷꒦˚‧
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
ɴᴀʀᴜᴛᴏ
•―•— :: 🍡 :: —•―•
―ᴜᴢᴜᴍᴀᴋɪ―
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
‧˚꒷꒦︶︶₊꒷꒦︶︶₊꒷꒦˚‧

𝐙𝐃𝐄𝐍𝐄𝐑𝐖𝐎𝐖𝐀𝐍𝐀 𝐒𝐓𝐀Ł𝐀Ś 𝐏𝐎𝐃 𝐃𝐑𝐙𝐖𝐈𝐀𝐌𝐈 𝐒𝐖𝐎𝐉𝐄𝐆𝐎 𝐏𝐑𝐙𝐘𝐉𝐀𝐂𝐈𝐄𝐋𝐀, 𝐊𝐓Ó𝐑𝐄𝐌𝐔 𝐍𝐈𝐄 𝐁𝐘Ł𝐎 Ś𝐏𝐈𝐄𝐒𝐙𝐍𝐎, 𝐀𝐁𝐘 𝐂𝐈 𝐎𝐓𝐖𝐎𝐑𝐙𝐘Ć. W końcu zupełnie straciłaś cierpliwość i wręcz rzuciłaś się na klamkę od drzwi, próbując je otworzyć. Jak wielkie było twoje zdziwienie, kiedy okazało się, że wejście nie było w żaden, choćby najmniejszy sposób zabezpieczone.

Powoli zaczynałaś bać się, że blondynowi coś się mogło stać. Dlatego więc, starając się dbać również o swoje własne bezpieczeństwo, po cichu weszłaś do środka, pod nosem przeklinając podłogę, która musiała akurat zaskrzypieć. Natychmiast stanęłaś w bezruchu, jednak gdy po kilkudziesięciu sekundach nikt się nie zjawił, postanowiłaś kontynuować skradanie się. Jeden cichutki krok, drugi... I tak dopóki nie doszłaś do salonu niebieskookiego.

Widok, który zastałaś, odrazu sprawił, że posmutniałaś.

— Naruto? — spytałaś, na co nastolatek i jego własne klony spojrzały na ciebie. Jak samotnym trzeba być, żeby musieć używać techniki, aby zagrać w głupią grę karcianą.

— O-och, [t.i.]-chan! — wykrzyczał Uzumaki, a po chwili każda fałszywa blond czupryna momentalnie zniknęła, pozostawiając po sobie jedynie dym.

— No tak, cześć — przywitałaś się, podchodząc do ciemnookiego. — Wszystko w porządku? — ponownie się o coś spytałaś, jeszcze bardziej zbliżając się do bagatelizującego sytuację z przed chwili jasnowłosego. — Wiesz, jeśli kiedykolwiek będziesz miał ochotę pograć, to jestem do dyspozycji — oznajmiłaś, posyłając swojemu towarzyszowi delikatny uśmiech.

— A-ach, to? Już myślałem, że stało się coś strasznego. Przestraszyłaś mnie — stwierdził, jeszcze bardziej poszerzając swój uśmiech.

— Przepraszam. W końcu musiałeś być bardzo samotny, żeby grać sam ze sobą — szepnęłaś, zbliżając rękę do ust i kierując swój wzrok na intensywnie niebieskie oczy.

— Nie przejmuj się tym! Przecież mam ciebie! I Iruka'ę-sensei! Przez was nigdy nie czuję się samotny! — oznajmił wesoło, bardzo cię tym rozweselając.

— W takim razie chodźmy na ramen! Wyjątkowo dzisiaj, ja stawiam! — uparłaś się, aby po chwili iść po ulicy Konoha ramię w ramię ze swoim buzujący energią oraz szczęściem przyjacielem.

To juÅŒ koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 12, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

::🍡 𝐍𝐀𝐑𝐔𝐓𝐎 ▬▬▬ 𝐁𝐎𝐘𝐅𝐑𝐈𝐄𝐍𝐃 𝐒𝐂É𝐍𝐀𝐑𝐈𝐎𝐒. ‧˚꒷ꒊ₊꒷ꒊ₊꒷ꒊ˚‧❜Opowieści tętniące ÅŒyciem. Odkryj je teraz