🌸 Co gdyby Kye nadal żył 🌸

50 5 0
                                    

Zastanawialiście się, co gdyby Cyrus nie zmienił super idola w perełkę? 👁👄👁 Udupie dziada. Zaczęłam od momentu, gdzie wszystko się działo. 👁👄👁

Kye i Alyssa zgadali się, aby gdyby coś się działo to żeby dziewczyna zareagowała od razu. Kiedy Kye przeteleportował się do dziwnego miejsca niż wcześniej, Alyssa stworzyła cichy portal pod mostem i skryła się pod nim, będąc czujna. Latała już z nową transformacją, jaką był Cosmix. Kye rozglądał się po podejrzanym miejscu, gdy widział Otto i Tita. 

- Szybko też lokalizujesz. - powiedział chłodno Otto. - Ale to, z czym musisz się skonfrontować, to nie ja.

- Co powiesz? Co to za miejsce? - zapytał Kye, rozglądając się po miejscu, bo żadne miejsce mu tu nie przypominało. Alyssa nadal cierpliwie czekała. Od razu by zareagowała, gdyby słyszała co dziwnego się dzieję. Kye spojrzał z daleka i widział Cyrusa, stojącego na murach. Patrząc na niego, zdał sobie jedną sprawę. Zdał sobie sprawę, że to ON zabił Dilys. Cyrus natychmiast się uśmiechnął. - To ty zabiłeś Dilys.

Od razu zaatakował Cyrusa fioletowymi piorunami. Alyssa też widziała jego fioletowe pioruny, ale wiedziała, że jeszcze nie zareagować. Zareaguje, kiedy będzie trzeba. Otto dał znak dla Tita, aby zaatakował Kye'a, przez co Tit to zrobił i kopnął Kye'a, a mag przestał atakować Cyrusa. Kye od razu upadł na ziemie. Gdy Kye chciał się podnieść, Tit znów go kopnął, a z ciemnofioletowego portalu na dole wyszedł Cyrus. "Cierpliwości..." - pomyślała zacierpliwiona Alyssa, robiąc dosyć poważną mine. Kiedy Kye chciał znów zaatakować Cyrusa, czerwony stworek unieruchomił go, a Tit wrócił do Otto. 

- To ona pierwsza zadzierała ze mną. Chciwość maga jest niewybaczalna. - rzekł Cyrus chłodnym i poważnym tonem głosu. Cyrus podeszedł bliżej niego i złapał Kye'a za szyję. Było słychać, że coś zaczynało się dziać. Słychać było jakby Cyrus niszczył Kye'a w perełkę. Otto był tym zdziwiony, że miał taką umiejętność. Kye próbował coś z tym zrobić, ale na nic. Alyssa, słysząc, że robi się poważnie, postanowiła wkroczyć do akcji. Szybko wyfrunęła z pomostu i powoli wzniosła się wysoko.

- Nie zapomnieliście o mnie? - zapytała bardzo dosyć poważnie, mając ręce na biodrach. Cyrus, Otto i Tit od razu widzieli Alyssę w innej transformacji niż Butterflix. Przygotowała zaklęcie w dłoni. - Puść go natychmiast. - rozkazała, po czym rzuciła zaklęciem pod nogi Cyrusa, a ten uniknął do tyłu, puszczając Kye'a. Ten złapał się za serce i cicho dyszał. Ledwo wybrnął się z tej sytuacji. Alyssa wylądowała obok Kye'a i morderczo spojrzała na Cyrusa, a później łagodnym wzrokiem spojrzała na Kye'a, dotykając jego ramienia. - Żyjesz jeszcze?

- Tak.. Dzięki. - ledwo powiedział, po czym spojrzał na Alyssę, która lekko się uśmiechnęła. Znów morderczo spojrzała się na Cyrusa.

- Kiedy ktoś zadziera z Kye'm, to też zadziera ze mną, czarodziejką, czarodziejką wilczych kolorów. Nigdy mnie nie widzieliście? Pokaże wam jedną sprytną, inteligentną sztuczkę. - odparła Alyssa, wznosząc się w powietrze i troche oddalając. Kye zdążył wstać i stworzyć magiczne podłoże, bo wie, co dziewczyna zamierza zrobić. - Magiczny Cosmix! - krzyknęła zaklęcie, z której z rąk wypuściła swojego tęczowego wilka, który poleciał w strone Cyrusa, Otto i Tita. Cyrus, Otto i Tit szybko zniknęli w nieznanych okolicznościach. Obydwoje wylądowali i widzieli jak ich nie było. Pisnęła z radości i przytuliła swojego największego idola roku.


Jak by to wyglądało, gdyby Kye nie został zniszczony w perełkę... Biedny idol.

~ 30.08.2022 13:13 - 30.08.2022 14:48

𝑴𝒐𝒋𝒆 𝒉𝒐𝒕 𝑴𝒚𝒔́𝒍𝒊 𝒛 𝑲𝒚𝒆 𝒙 𝑳𝒂𝒚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz