Depresja lękowa, maskowana, po rozstaniu lub po porodzie… jest wiele rodzajów zaburzeń, które różnią się w zależności od czynnika, który je wywołał, wieku, płci oraz osobistych uwarunkowań. Czasem to genetyka decyduje o tym, czy dana osoba będzie skłonna do popadania w nastroje depresyjne utrzymujące się albo nawracające, a innym razem są to czynniki społeczne lub kulturowe. Nie należy też bagatelizować traumatycznych wydarzeń z życia – czasem jest to rozwód, śmierć bliskiej osoby, bankructwo firmy, uczestnictwo w wypadku drogowym.
Bardzo ważne w leczeniu depresji jest postawienie odpowiedniej diagnozy. W pierwszej kolejności trzeba wykluczyć choroby neurologiczne lub inne, które mogą wywoływać apatię, zaburzenia pamięci i koncentracji, problemy ze snem, bóle głowy czy brzucha, napady złości. Jeżeli pacjent jest zdrowy na ciele, może się okazać, że źródło problemu kryje się w jego psychice.
Objawy depresji z początku bywają dość łagodne i nie są jednoznaczne. Nie powinno to jednak uśpić czujności danej osoby lub jej bliskich – rodziny i przyjaciół. Wszelkie niepokojące zmiany w zachowaniu warto od razu konsultować i stawiać im czoła. Rozpoznanie depresji u nastolatków, jak również u osób dorosłych, a zwłaszcza u mam w depresji poporodowej wymaga konsultacji ze specjalistą. Psycholog na bazie opisanych objawów, historii choroby oraz wywiadu z pacjentem jest w stanie ustalić, co jest przyczyną występowania zaburzenia, jaki jest jego rodzaj i wreszcie, jaką metodę leczenia terapeutycznego i/lub farmakologicznego wdrożyć, aby mu pomóc.