Wyjazd

97 0 0
                                    

Halo, wstawaj śpiochu!- Noriaki usłyszał głos z pokoju swojej siostry, Junko. 

-Mhm,mhm...Już wstaję...Jeszcze chwila...-Burknął spod kołdry.Był niewyspany, ponieważ czytał mangę całą noc.

-Żadna chwila! Zacznij się pakować! Za jakieś 40 minut mamy pociąg.- Odpowiedziała dziewczyna, zasuwając walizkę. Blondynka weszła do pokoju chłopaka, nadal leżącego.

-Żarty se stroisz? Wstawaj już! Mama nie będzie zadowolona jeśli się spóźnimy.- Junko była wyraźnie zirytowana. Chłopak niechętnie usiadł na łóżku i przetarł nieprzytomnie oczy dłońmi. Włosy miał rozczochrane a oczy zaspane. Junko stała w drzwiach lekko umalowana i ubrana w dzwony i biały top. Jej czarne buty na koturnach mieniły się w blasku słońca, pokazującego się zza okna.

-Idę przygotować śniadanie. Będę na ciebie czekała.- Brunet przytaknął.

Noriaki trzymał swojego pluszowego niedźwiedzia polarnego który był niewidoczny bo chłopiec był ubrany cały na biało. Przebrał się w białe bluzę, oraz jeansy. Jak najszybciej spakował walizkę i przyszedł do kuchni.

-Wstał, śpiący królewicz. - Junko zaśmiała się pod nosem, Noriaki również. Usiadł do stołu z  siostrą i zaczęli konsumować posiłek.

-Mama już czeka?- Zapytał brunet.

-Ta, jak zwykle pierwsza- odpowiedziała dziewczyna nie patrząc na brata.

Rodzeństwo prędko zjadło śniadanie i wybiegło z walizkami na dwór, żegnając swój Polski dom.

-No wreszcie! Ile można czekać?- Przywitała ich mama, Naya, lekko się uśmiechając.

Dzieci wsiadły do samochodu i zapięły pasy.

-Mamo, a co to za praca? Jak będzie wyglądać nasz dom?- Posypała się masa pytań od ciekawskiej Junko.

-Przerażasz mnie, paniusiu!- Powiedziała kobieta śmiejąc się- Będę pracować w jednej z najlepiej płatnych firm w Europie, a nasz dom będzie przy jakimś tartaku, z widokiem na plac... 

-Ciekawe!- Podsumowała blondynka

- A- a jak ze szkołą...?  -Zapytał Noriaki lekko drżącym głosem..-B-będzie prywatna?-Przestraszył się chłopak

-Nie, Noriaki. Musisz wreszcie z kimś się zaprzyjaźnić, nie masz 5 lat. Z resztą Junko pomoże ci znaleźć znajomych. Szkołę zaczynacie jutro.-Odparła kobieta patrząc się na jezdnię. 


Brunet zaczął lekko miętolić róg białej bluzy.

-Nie mogę się doczekać!- Zakończyła temat Yamamato.  

                 


Przeciwieństwa się przyciągają...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz