Jakiś czas temu usunęłam tą niedokończoną opowieść, ale po dłuższej przerwie postanowiłam wrócić do "pisania" tego fanfica. Powrót traktuję jako luźne ćwiczenie mojej polszczyzny, która niestety dosyć zubożała przez moją przeprowadzkę zagranicę i codzienne porozumiewanie się w obcym języku. Rozdziały, które zostały wcześniej napisane i opublikowane zostaną lekko zmodyfikowane, a i być może pojawią się też nowe w niedalekiej przyszłości. Ale kiedy? Tego nie wie nikt. Jak będą, to będą.
Co mogę więcej powiedzieć? Stęskniłam się za Berlinem.
------------------------------------------------------------------------------------
Piątek, godzina 08:35
Pięć miesięcy przygotowań do skoku na Hiszpańską Mennicę Królewską właśnie dobiegło końca, dzisiaj nastał ten wielki dzień. Siedzieliśmy w furgonie i byliśmy drodze do naszego małego „magazynu", gdzie trzymaliśmy sprzęt i broń potrzebne do napadu. Czas podróży dłużył się niesamowicie, a panująca cisza sprawiała, że napięcie rosło z minuty na minutę. Chyba baliśmy się odezwać, albo wszyscy byliśmy zamyśleni.
Nasz gang składa się z 10 osób: 9 szaleńców i popaprańców (w tym ja), którzy będą siać terror w środku i drukować pieniądze, oraz jeden mózg operacji – Profesor, który będzie wszystko kontrolował i nadzorował z zewnątrz.
Profesor narzucił na nas swoje zasady. Przede wszystkim, mieliśmy nie znać swoich imion, nie pytać się o osobiste sprawy ani nie wchodzić w związki. Nasze pseudonimy to nazwy miast. Kolejna zasada dotyczyła brak jakiejkolwiek przemocy wobec zakładników. Jesteśmy przestępcami, więc łamiemy zasady od wielu lat, ale nikt nie chce mieć krwi na rękach i ludzi na sumieniu. Przynajmniej tak mi się wydaje, mogę ręczyć tylko i wyłącznie za siebie.
Spoglądałam na moich towarzyszy, ubranych w czerwone uniformy i z maskami Salvadora Dalego na twarzach. Jedynie Tokio miała odsłoniętą twarz, akurat malowała usta.
To właśnie z nią jako pierwszą załapałam dobry kontakt, mimo że jest ode mnie starsza o dobre 10 lat. Zaliczyła 15 udanych napadów. Na koncie ma też jeden nieudany napad. Powiedziała mi, że wtedy zginął jej partner i sama musiała zabić ochroniarza, by przeżyć i uciec.
Złamała pierwszą zasadę Profesora, tak jak ja. Związała się z Rio, ale była przekonana, że nikt o tym nie wie. Ja dowiedziałam się pierwsza, nasze sypialnie dzieliła ściana. Doskonale słyszałam, jak prawie codziennie nad ranem próbuje maskować swoje jęki, ale skrzypienie łóżka musieli słyszeć wszyscy. Była dobrą kumpelą do zabawy, imprezowania i pogadania. No właśnie, była. Od miesiąca prawie w ogóle się do mnie nie odzywa i wygląda, jakby była na mnie obrażona.
Po jej prawej stronie siedzi Rio, chłopak rok ode mnie młodszy. Od dzieciaka siedział w komputerach, jest mistrzem kodowania i hakowania, zna każdy system zabezpieczeń. Nie łączy nas wiele, ale mamy w miarę dobry kontakt. Jest przekonany, że stworzą z Tokio kiedyś szczęśliwą rodzinę. Kibicuje im, sama też chciałabym znaleźć miłość swojego życia i założyć rodzinę, ale wiem, że to się nigdy nie zdarzy.
Obok niego jest Denver. Ma 25 lat, uwielbia imprezy i wszystko co z nimi związane, w tym branie narkotyków. Moje życie do niedawna też tak wyglądało, ale uzależniłam się od prochów i poszłam na odwyk. Jest też królem imprezowych bójek, ktoś to nagrywa i publikuje w sieci, podobno ma sporo fanów. Nie jest najmądrzejszy na świecie, ale zawsze potrafił mnie rozśmieszyć swoimi żartami i sucharami. Sam jego śmiech czasami doprowadzał mnie do łez.
Od samego początku zaiskrzyło między nami, najpierw byliśmy tylko przyjaciółmi i też tak zachowywaliśmy się przy reszcie kompanów, potem zaczęliśmy być razem. Mimo, że miesiąc temu zakończyłam nasz związek, to nadal go kocham. Musiałam to zrobić, Denver zasługuje na kogoś lepszego ode mnie, na kogoś z kim może mieć przyszłość. Staramy się udawać, że między nami jest wszystko w porządku, ale coraz trudniej nam to wychodzi. Wiem, że cierpi przeze mnie, ale po czasie uzna, że tak było dla niego lepiej.
CZYTASZ
Ostatni napad
FanfictionHistoria napadu na Hiszpańską Mennicę Królewską z perspektywy 22 letniej dziewczyny, która podczas przygotowań nawiązała zakazane stosunki z dwoma członkami gangu. Pairing: Berlin x Oryginalna Postać Kobieca oraz Denver x Oryginalna Postać Kobieca Z...