Nie wierze, afera, ziomka chyba zabiera

11 1 0
                                    

4 Kwietnia, godzina 18:30

Hyunjin pare godzin wcześniej dostał zaproszenie na urodziny Minho, oboje za sobą nie przepadali ale jako iż Minho zaprosił wiele randomowych ludzi, Hyunjin też się w nich znalazł, Blondyn lubił imprezy, a bardziej wyrywać chłopaków na jedną noc. Jego najlepszy przyjaciel - Bang Chan - również dostał zaproszenie, spiknęli sie po drodze i oboje odwaleni jak szczury na otwarcie kanału, udali się w strone dźwięku muzyki, Minho nigdy nie oszczędzał głośników gdy robił domówki.

Dlaczego ja tam idę... - Westchnął ciężko Hyunjin na co Chan cicho sie zaśmiał,

Idziesz bo chcesz zaruchać.. pffff - starszy o pare miesięcy Chan klepnął go w ramię,

N-Noo.. niby ta.. ale do tego kociarza?? ciekawe czy w ogóle wie, że nas zaprosił... jebany kociarz. - warknął i zdenerwował się samą myśl, że zobaczy dziś swojego "wroga",

No już już.. uspokój się Hwangiee! złość piękności szkodzi.. - Chan się czarująco uśmiechnął i zaczął się śmiać,

I tak jestem piękniejszy od niego! - powiedział dumny z siebie Hyunjin,

Mhhmm.. a jaki skromny... - Pacnął młodszego w czoło - Już tyle nie marudź.. ciesz się że ogarnąłem na ostatnią chwile jakiś prezent.. - Wyciągnął z plecaka dość drogi alkohol i mu pokazał na co Hyunjin rozszerzył oczy i zrobił do niego lenny,

Eeejjj.. Chaaaannieeeee?.. Mo- - Chan mu przerwał, wiedział co chce powiedzieć, tak było za każdym razem gdy mieli iść razem na imprezę, a Chan ratował im dupska biorąc alkohol z piwniczki ciotki,

Nie. Nie idziemy wypić tego sami. jebany alkoholik. - Ostatnie słowa powiedział trochę ciszej by jakże skromny Hyunjin nie zaczął zaraz się do niego sadzić, (jak ja kopa changbinowi gdy changlix)

Hyunjin całą drogę narzekał Chanowi jak bardzo nie chce mu sie iść, mimo, że młodszy niemiłosiernie go denerwował to i tak uwielbiał jego towarzystwo, w szkole słynęli z "Królów Imprez" choć sami ich nigdy nie robili. Po dłuższym spacerze stanęli pod drzwiami,

Co to kurwa za jazgot.. ughhh.. ten zjeb nie ma za grosz gustu!  - Blondyn odwrócił się do Chana który zaczął się z niego śmiać jak powalony, po chwili spojrzał za siebie i rozszerzył oczy - UMM... H-HEEEJ LEE............. - Hyunjin poczuł się trochę niezręcznie, z jednej strony cieszył się że jego ulubiony kociarz to usłyszał ale z drugiej nie chciał żadnej spiny.. no przynajmniej nie gdy jest trzeźwy...

Wejdźcie.. Hej chan! - Wysoki brunet uśmiechnął się do Chana i po chwili zmierzył Hyunjina wzrokiem krzywiąc się - Po co go zapraszałem..... - Pomyślał Minho i przewracając oczami wpuścił ich do środka, przyjął prezent od Chana i odstawił flaszkę przy "barze" gdzie rozlewał drinki słynny amator barmanistyki oraz dość bliski kolega Chana - Kim Seungmin, Min podziękował Chanowi i tylko skinął głową do Hyunjina, nie miał ochoty gadać z psiarzem,

Pół godziny później

Chan i Hyunjin szybko zapomnieli o niezręcznej akcji z początku, byli już po paru drinkach, Chan nie odstępował na krok baru bo podobał mu się Seungmin, Hyunjin rzygał już ich flirtowaniem, wywrócił oczami i postanowił pozwiedzać dom Minho trzymając w ręku drinka, wszedł jakiemuś młodemu chłopakowi z aparatem na zęby i piegowatemu blodynowi gdy jasnowłosy dominował tego młodszego, westchnął i szybko ulotnił się do innych pokoi, złapał dość pewnie za klamkę ostatniego pokoju, który mu został, lecz pokój był zakluczony, bardzo go to zaciekawiło co jest za tymi drzwiami, uznał, że skoro jest tu tyle ludzi - Minho nie skapnie się że to akurat on się tam włamał, poza tym nawaleni ludzie robią różne rzeczy, wyciągnął wsuwkę z włosów i rozejrzał się czy nikt nie idzie, gdy był pewny, że nikogo nie ma, wsunął wsuwkę w miejsce na klucz, po kilku stęknieciach gdy mu nie nie udawało, w końcu było słychać ciche kliknięcie w drzwiach - Jessst... - Hyunjin się uśmiechnął i wszedł pewnie do pokoju, jednak szybko stanął w bezruchu upuszczając drinka na podłogę, rozszerzył oczy i usta z szoku jakiego właśnie doznał.

Co do......



POLSAT KURWO NIE MA

bakaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz