#1

837 17 3
                                    

___________________________________
           Sorki ale nie umiem
              Pisać opowieści XD
        _________________________

  Był to początek wakacji członkowie wojanowic i palionowa zaplanowali wyjazd nad jezioro mieli tam pojechać 3 lipca lecz spotkali sie dwa dni przed wyjazdem po to żeby spędzić trochę czasu w Warszawie w domu wojana.

Na początek Wojtek musiał wszystkich zabrać z ich miejsc zamieszkania ponieważ gdy będą jechać to będą jechać nad jezioro
samochodem Wojtka.
Wojan najpierw pojechał po pawła później po resztę.
              ___________________
                W samochodzie
              ___________________

  Deyv i tost puszczali jakieś piosenki, palion I wojan gadali na różne tematy na samym przodzie a reszta gadała lub patrzyła przez okno było by tak fajnie gdyby palion nie namówił Wojtka do wygłupów byli oni akurat na takiej drodze gdzie są dziury przez głupotę Wojtka i Pawła wjechali w jedną z większych dziur i wszyscy  przyjebali głowami o dach samochodu może śmiali się z tego ale i tak musieli zrobić dłuższy postuj.

  Gdy już dojechali poszli pozwiedzać to miejsce, wiadome było że jest tu jezioro ale co jeszcze?
Wojtek poszedł pozwiedzać domki oraz okolice w trakcie zwiedzania zauważył Filipa goniącego marka oraz pawła śmiejącego się z nich.

Szatyn sam zaczął sie podśmiechiwać i rozgładać żeby zauważyć małą łąkę oraz sklep postanowił przejść się na łąkę, gdy już doszedł to usiadł na trawie i przyglądał się okolicy dało się zobaczyć ptaszki latające dookoła drzew, i piękne słońce odbijające się w taflii wody.

Było tu bardzo ładnie z łąki można było zobaczyć jezioro, domki, sklep oraz plac zabaw? Wyglądał on na nowy zauważyć można tam było czerwone chuśtawki które wiaterek lekki popychał oraz kolorową karuzele na której leżały płatki kwiatów.

Wojtek patrząc na plac zaczął wspominać piękne czasy dzieciństwa i oczywiście poszedł się pobawić gdy Reszta poszła zobaczyć ich domki szatyn usiadł na lekko rozchuśtaniej chuśtawce i odepchnął sie nogami, zamknął oczy i dał sie pochłonąć spokoju i ciszy. Lekki wiaterek bijący w jego twarz rozwiał jego grzywkę w różne strony.

Gdy tylko zobaczył go zielono włosy odrazu podszedł spokojnym krokiem do szatyna i spojrzał na niego z uśmiechem. Tkwił tak dopóki szatyn nie odworzył oczu i nie spojrzał na młodszego chłopaka.

- Palion Co tutaj robisz? Nie miałeś siedzieć z grupą? - zapytał lekko zdziwiony obecnością zielono włosego.

- uhm nudziło mi się więc postanowiłem Cię poszukać, nie mówiłeś że gdziesz idziesz. - odpowiedział mu zielono włosy nadal z uśmiechem na twarzy.

- spoczko, tez chcesz sie pochuśtać? - szatyn znów zadał mu pytanie tak jakby nie znał odpowiedzi.

- oczywiście że chce. - odpowiedział mu niemal odrazu a 
Sam usiadł na jednej z chuśtawek i odepchnął się nogami i powiedział. - ładnie tu prawda?

- bardzo ładnie... - odpowiedział cicho i zamilkł na chwile by znów zacząć mówić. - nie spodziewałem się ze będzie tu tak piękne.

- hah ja też... - młodszy spojrzał na szatyna spokojnym wzrokiem i powiedział. - myślisz że powinniśmy wracać do reszty?

- jeśli chcesz, musimy się jeszcze rozpakować co nie? - odpowiedział bez zastanowienia.

- no to na co czekamy? Chodźmy! - uśmiechnął się i szybko wstał z chuśtawki spojrzawszy na szatyna który robi to samo co on.

Oby dwaj zaczęli się kierować w stronę domków w których mieszkali, gdy tylko podeszli bliżej mogli już zauwarzyć kati wnoszącą walzki do domku a jak podeszli jeszcze bliżej szybko mieszkańcy domków ich zobaczyli i zaczęli energicznie machać w ich stronę na znak powitania.

_____________________

Yaayy oto re-write pierwszej części! Możecie wyczekiwac na kolejne :) mam nadzieję że podoba się.
~hjustonek
_____________________

Wyjazd Wakacyjny || Wojan X Palion || Re-writing Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz