#8

329 14 13
                                    

///Ej wogóle jak ja czytam moją książkę to czuję cringe ale jak już czytam inne to nie pojebane cn?///

Per. Palion

Co kurwa? Co tu sie odpierdala
Czy on serio powiedział że nigdy mnie nie zostawi czy ja jestem pojebany? Nie no chyba aż takim pierdolosem to ja nie jestestem co nie?

Dobrze ale życie idę spać dalej bo kuźwa zaraz jebne fikołka tu z wrażenia.

///time skip(rano)///

Per. narrator

Na twarz pawła świeciły ciepłe promyki słońca wyłaniające się zza zasłon gdy już raczył otworzy swe oczy promyki świecące prosto w jego oczy oślepiły go przez sekundę gdy jego wzrok już się wyostrzył powiedział:

- jezus czemu nikt nie zasłonił tych zasłon do końca?

- bo wszyscy poszli spać i o tym zapomnieli- odpowiedziała kati która właśnie weszła do pokoju

- oh okej wogóle jest już śniadanie

- Tak już jest a jakby coś jest już 10:20 więc się pośpiesz bo zaraz noobek i wojan wszystko zjedzą

- okej zaraz się ubiore i przyjdę

I Zrobił jak powiedział poszedł się ubrać lecz przez chwilę zatracił się w myślach myśląc o tym co łączy go jego najlepszym przyjacielem Wojtkiem zawsze robili wszystko razem pranki na noobku czy budowanie wojanowic zawsze uważali się za przyjaciół lecz od jakiegoś miesiąca Paweł zaczął czuć się trochę inaczej w towarzystwie Wojtka na początku nie rozumiał o co chodzi ale gdy już zrozumiał co się dzieje za wszelką cenę przybował sobie wmówić że Wojtek jest tylko jego przyjacielem i niczym więcej co rzecz jasna było nie prawdą ponieważ Paweł był zakochany w Wojtku ale nie chciał tego przyznać czesto o nim myślał i o tym co ich łączy ale w końcu zrozumiał ze zakochał we własnym przyjacielu i nie może tego zmienić...

Per. Palion

Gdy już przyszedłem na śniadanie zobaczyłem wojana siedzącego przy stole wraz z kati I noobkiem
Więc się przywitał:

- część wszystkim!

- siemka palion- odpowiedziała reszta

- zostawiliście mi coś do zjedzenia?

- ależ oczywiście została ci kanapka i herbata bo ksieżnicza nie raczyła pojawić się wcześniej na śniadaniu- odpowiedział wojan i się zaśmiała

- haha śmieszne, wogóle noobek masz kaca po tym Kubusiu co wczoraj wypiłeś?

- co ty mówisz co to kac?

- on jest za młodny Paweł jeszcze nie wiem- odezwała się kati

- no wiem wiem żartuje XD

Gdy wszyscy już zjedliśmy postanowiliśmy iść się przejść po działkach czy co to tam było
Dołączyli się do nas deyv, bzywu, milky I szczypson z tego co wiem i wiedzę to deyv znowu kłóci się o coś z bzyqiem no cóż życie zgubiliśmy gdzieś noobka znowu w tym lesie ale pewne chowa się gdzieś i wpierdziela korę z drzew więc no.

Gdy WRESZCIE doszliśmy do miejsca docelowego rozłożyliśmy koc i usiedliśmy żeby można było spowodnie pogadać nie zabardzo mieliśmy o czym ale zaczęliśmy rozmyślać gdzie jest noobek gdy nagle usłyszeliśmy jakieś szelesty a potem okazało się że to...

///haha nie ma. Ale tak serio mam pytanie chciałby się ktoś zaprzyjaźni bo kurde jestem samotna i nie mam z kim popisać czy cuś więc chce ktoś?///

Wyjazd Wakacyjny || Wojan X Palion || Re-writing Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz