___________________________________
Chce powiedzieć że jest to fanfik
i tutaj kasia i wojan są tylko
przyjaciółmi
____________________________- cześć wam! Gdzie wyście byli? - zapytał deyv.
- byliśmy na placu zabaw tam zaraz obok. - odpowiedział szatyn.
- dobra a wiecie że musicie jeszcze wypakować swój bagaż? - upomniał ich szybko.
- Czekaj co!? Nie wyciagliscie go za nas? - zapytał zawiedziony zielono włosy.
- a co ty myślisz że ja ci będę rzeczy do chaty targał? - zaśmiał się deyv wnosząc swoją walizkę do domku.
- o myślałem że tak... - znów odezwał się zawiedziony i wziął swoją walizkę.
- no cóż palion życie się mówi. - palnęła szybko rudo włosa która właśnie przechodziła obok chłopaków.
- Życie jest smutne... - powiedział rozpaczliwie szatyn targając swoj bagaż.
- Ej chłopki Wiecie że zaraz tu obok jest sklep? - zwrócił się do chłopaków który właśnie donieśli swoje bagaże do domku bzyqu patrząc na nich z okna domku.
- zdążyliśmy zauważyć. - powiedział szatyn patrząc na paliona. - chcesz się przejść do niego?
- hm? Co że ja? Spoko. - zielono włosy uśmiechnął się.
- Tak ty. - zaśmiał się szatyn i złapał zielono włosego za rękę zeby pociagnac go w strone sklepu.
Zielono włosy spojrzał na niego zdezorientowany ale nie prostetował i dal sie zaciągnąć do małego sklepiku.
- no i co chcesz kupić? - zapytał szatyn puszczając rękę czarno okiego i wchodząc już do sklepiku.
- nie wiem to ty mnie tu zaciągnąłeś. - odpowiedział obojętnie.
- hmm dawaj kupimy chipsy i jakąś cole czy coś okej? - uśmiechnął się do zielono włosego.
- mi tam obojętnie. - odpowiedział z uśmiechem.
I tak wzięli oni dwie paczki chipsów jedną zieloną a drugą czerwoną za to do picia zwieli sobie pepsi i jakieś lody na później szatyn zapłacił i zaczęli kierować się spowrotem do domku patrząc przy okazji na piękny zachód słońca.
Zielono włosy patrzył na szatyna wpatrzonego w pomarańczowo- różowy zachód słońca, piękne słońce odbijało się w brązowych oczach szatyna dało się zobaczyć cały kraj obraz w jego brązowych oczach... Lecz gdy tylko szatyn obudził się z transu spojrzał na zielono włosego i zaczął iść dalej.
Czarno oki lekko zdezorientowany szybko dorównał kroku szatynowi i razem wrócili do domków w których czekała na nich ekipa.
___________________________________
Wohooooo re-write! Oj to zajmie długoooo zeby było dobrze...
~hjustonek
_________________________________
CZYTASZ
Wyjazd Wakacyjny || Wojan X Palion || Re-writing
FanfictionJest to opowieść o wyjeździe wojanowic i palionowa, dwie grupy postanowiły wyjechać nad jezioro i spędzić wakacje razem ponieważ mieszkają oni daleko od siebie. plis nie hejtujcie mnie, dla niektórych bedzie to cringe dla mnie też jak to pisze to cz...