#7

345 15 13
                                    

///  no dzień dobry jak tam się czujecie? ///

Per. Palion

Z grilla nici ale dalej siedzimy przy stoliku i gada o różnych rzeczach np. Co zbudować na wojanowicach itp. Bzyq mówi że wieżowiec devy że kino a ja tylko słucham pomysłów tak samo jak kati i wojan nagle przypomniał mi się noobek właśnie gdzie on jest przecież jechał z nami wtf-

- Ej gdzie jest noob?

- nie wiem A nie w naszym domku?- odpowiedziała kati

- możliwe albo szwęda się gdzieś- powiedziałem

- to też możliwe- odpowiedziała kati

Nagle z za drzewa wskakuje noobek i krzyczy:

- NO SIEMA SIEMA CO TAM?

- typie gdzie ty byłeś- zapytałem.

- sprzedawałem jagody Niemcom.

- japierdole.

- jesteś dziwny noob- powiedział wojan.

- no- tym razem odezwał się deyv-  jesteś jak bzyq.

- ejj nie prawda nie jestem głupi!

- oj jesteś jesteś.

- dobra nie kłócie sie ok?- powiedziałem

- spoko- powiedział deyv

Ci to zawsze się kłócą nie wiem czemu ale mnie to śmieszy jak widać wojana też no ale cóż przynajmniej coś się tu dzieje.
Nagle przypomniała mi się sytuacja gdy Szliśmy z wojanem do sklepu i gdy złapał mnie za rękę to było mega uczucie... zarumieniłem się przez myślenie o tej sytuacji nie powinienem o tym tak myśleć Wojtek to mój przyjaciel... ehh lepiej poprotu przestać tak myśleć a z rozmyśleń wyrwał mnie bzyqu.

- Ej stary wszystko ok?- zapytał bzyq

- co-? Znaczy tak tak...

- jesteś cały czerwony- powiedział Wojtek I przyłożył swoją rękę do mojego czoła przez co zarumieniłem się bardziej- chodz położysz się do łóżka.

Złapał mnie za rękę i zaprowadził do pokoju. Ciekawe czemu sie o mnie martwi to miłe z jego strony.
Gdy już weszliśmy do domu i poszliśmy do pokoju Wojtek Położył mnie na łóżku i zapytał:

- napewno wszystko okej?

- Tak tak.

- dobrze... to ty tutaj leż a my zaniedługo wrócimy

- czemu mam tu leżeć?

- bo się o ciebie martwię i nie chce żeby coś Ci się stało

- mhhhm okej zostanę ale wrócie szybko

- dobra to do zobaczenia

- paa

I wyszedł, niby mie chciało mi się spać ale przez to miękkie łóżko i ciemność na dworzu zasnąłem...
Dopiero Obudziłem się gdy usłyszałem otwieranie drzwi i głos wojana, kati I nooba słyszałem że noobek poszedł już spać a on szybko zasypia a kati poszła się umyć, usłyszałem kroki które idą w moją stronę to pewnie Wojtek, poczułem jego cieplutką rękę na swoim czole a potem słowa wypowiedziane przez niego które brzmiały tak:

- nigdy cię nie zostawię w żadnej sytuacji...

// tada kolejny rozdział i wogóle chciałam wam powiedział że historia tej książki nie dzieje się w irl tylko w minecraft są to postacie minecraft nie prawdziwy ludzie więc :)) //

Wyjazd Wakacyjny || Wojan X Palion || Re-writing Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz