Rozdział 4

375 12 1
                                    

Ps. WAŻNE INFO NA KOŃCU

Obudziłam się o 7 i odrazu poszłam się ogarnąć. Gdy skończyłam się malować, dowiedziałam się od Fausti, że nagrywki mamy jednak o 8, więc udałam się na dół i przywitałam ze wszystkimi.
O: Hejaaaaa
Wszyscy: Siemka
N: Dzisiaj nagrywacie filmik ze stylizacji więc zaczynajcie już.
H: Hej! Witamy was w kolejnym odcinku i dzisiaj losujemy kogo stylizujemy!
Patryk odrazu gdy Hania skończyła mowić zakręcił kołem, które wyslosowało mnie.
O: O fajnie!
B: Także my lecimy do sklepu, a ty Olivcia idź do pokoju.
O: Dobra to ja spadam paaaa
Postanowiłam, że skoro wszyscy poszli do galeri to pójdę do Przemka.

*perspektywa Przemka*
Siedziałem w montażowni i kończyłem montować film, ale cały czas myślałem o Olivii.... ona jest... cudowna.. Nagle drzwi od montażowni się otworzyły, a w nich stanęła Olivia.
O: Hej
P:O cześć, co tam?
O: A nic tak przyszłam bo dzisiaj nagrywamy film kto stworzy lepszą stylizacje wygrywa i ja jestem żiri, dlatego tu jestem.
P: O to super, a co dzisiaj wieczorem robisz?
O: Prawdopodobnie nic, ale jest możliwość, że będziemy mieć nagrywki do 2 w nocy.
P: Takie życie youtubera
Zaśmiałem się Olivcia również się zaśmiała... boże jak ona pięknie się uśmiecha... dobra stop! Przyznaj kochasz ją.

*perspektywa Olivii*
Nagle do montażownii weszła Natalka
N: O! Tu jesteś Olivka, chodź bo już wrócili z zakupów.
O: No ja juz muszę iść to pa Przemo
P: Paaa
Gdy wyszliśmy z montażownii Natalka popatrzyła się na mnie z dwuznacznym uśmiechem.
O: Natalia! Nie waż się.
N: No ale słodcy jesteście.
Przewróciłam oczami.. no ale.. muszę przyznać Przemek jest zajebiście przystojny...
Wzięłam wszystkie torby do mojego pokoju i zaczęłam się przebierać.
Wszystkie stylizacje oceniłam, ale postanowiliśmy, że to widzowie zagłosują na instagramach kto według nich wygrywa.
S: A więc widzimy się w następnym odcinku pamiętajcie o łapkach i wpadajcie na nasze instagramy żeby zagłosować kto ma najlepszą stylizacje. Wiadomo, że ja ale.... i tak wpdanijcie.
Wszyscy się zaśmialiśmy i pożegnaliśmy, a ja sobie przypomniałam, że na 18 jestem umówiona z Przemkiem.
Wszystko przygotowałam i nagle usłyszałam pukanie do drzwi.
Okazało się, że to Przemek.
O: Hej wchodź
P: Hej, o wow pięknie wyglądasz
Zarumieniłam się i chyba było to widać bo Przemek się uśmiechnął.
O: Dziękuje ty również pięknie wyglądasz.
Zaśmialiśmy się i usiedliśmy na moim łóżku.
Zaczęliśmy oglądać film gdy nagle pojawiła się scena wiadomo jaka ja popatrzyłam się na Przemka on na mnie i no nie wytrzyłam...

CDN

——————————————————
Przepraszam was za długą nieobecność, dlatego dzisiaj będą 3 rozdziały!!!

Ale nic za darmo zostawcie gwiazdeczki a może jak dobijecie 3 gwiazdki to zrobię dziś 4 rozdziały!!
Całą noc nie będę spać ale... cóż.

Miłość nie ma granic - GenzieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz