- Skupcie wszystkie zmysły, poczujcie w sobie energię i siłę, następnie zabierzcie to wszystko i skumulujcie w jednym miejscu na dłoniach. To one są waszym przekaźnikiem i to właśnie dzięki nim manifestujecie energię. - Opowiada Pani Elderberry. Zajęcia z magii ogólnej są najważniejsze w naszej edukacji, to właśnie one uczą nas i nasz umysł do manifestowania energii, którą następnie możemy wykorzystywać na wiele różnych sposobów. Nie będę ukrywał, że od samego początku dość dobrze odnajduje się na tych zajęciach i wszystkie ćwiczenia wychodzą mi bez żadnego problemu.
Skupiłem się na tyle, na ile pozwala mi teraz mój umysł i z ogromną ekscytacja patrzyłem na mieniące się na niebiesko, falujące kule światła w moich dłoniach. Nauczycielka tylko spojrzała na mnie z zadowoleniem i podeszła do Nadii, która o mały włos nie spaliłaby sobie włosów. Patrzyłem jeszcze przez chwile na świecące się kule i napawałem się tym przyjemnym ciepłem i poczuciem siły, następnie bardzo powoli zakończyłem manifestacje i odetchnąłem z zadowoleniem.Po zajęciach czułem się kompletnie wykończony, jest piątek, więc oficjalnie czeka mnie długo wyczekiwany weekend, którego każdą sekundę wykorzystam w stu procentach, już nie mogę się doczekać jak na spokojnie wstanę jutro rano, bez żadnego budzika. Luna już oficjalnie zakomunikowała mi, że sobotę mam spędzić z nią i nie przewiduje żadnego sprzeciwu. Ten tydzień był dość intensywny, ale całe szczęście udało mi się zaliczyć wszystkie egzaminy na ten moment i spokojnie mogę czekać już na te, które oficjalnie zakończą semestr.
Wychodziłem właśnie z kawiarni z kubkiem gorącej kawy i powolnym krokiem udałem się przed siebie. Już naprawdę mocno brakowało mi moich spacerów, takie powolne kroczenie przez miasto z kubkiem kawy naprawdę porządnie uspokajało emocje i oczyszczało umysł. Ostatnie miesiące były pełne problemów i zmartwień. Skończyłem kompletne mój związek i probuje się jeszcze jakoś pozbierać, niby mi wychodzi, ale jednak kiedy zacznę się z kimś spotykać, odrazu szybko to kończę, ciągle tęsknie za moim byłym chłopakiem, to on mnie zostawił bo uważał, że nie potrafię z nim rozmawiać i nie zwracam na niego uwagi, prawda była zupełnie inna, starałem się jak tylko mogłem, robiłem wszystko co się tylko dało, ale i tak to było za mało. Najwyraźniej nie odpowiadał mu spokój i tęsknił za tym co przechodził w poprzednich związkach. Czyli drama za dramą. Ja taki nie jestem. W każdym razie, muszę otrząsnąć się jak najszybciej.Wziąłem łyk kawy i spojrzałem na telefon w celu sprawdzenia, czy nie ma tam żadnych nowych powiadomień od kogoś, kto całkiem przypadkiem wpadłby na świetny pomysł zrobienia czegoś szalonego, i tak, mam na myśli Lunę. Na szczęście nie znalazłem tam żadnej wiadomości, więc zablokowałem telefon i spojrzałem przed siebie.
Po trwającym już dobre kilkadziesiąt minut bezcelowym spacerze w końcu się zatrzymałem i ze spokojem usiadłem sobie na ławce. Nogi bolały mnie już dosyć mocno, więc po kilku minutach odpoczynku postanowiłem wrócić już do domu. Wstając z ławki rozejrzałem się jeszcze dokładnie po okolicy. Ta część miasta jest o wiele spokojniejsza i przyjemniejsza dla osób, które nie przepadają za dużymi metropoliami, budynki nie rozciągają się tutaj ku chmurom, są zadbane i jeszcze w przyzwoitej wielkości. Jednak mój wzrok w tej chwili nie przykuły ładne budowle, tylko jeden konkretny budynek, odłączony od reszty i otoczony ładnie przystrzyżonym trawnikiem. Aż dziwie się sobie, że nie poznałem drogi do tego miejsca, oraz że od samego początku go nie poznałem.

CZYTASZ
Spectrum
FantasyAkademia Magii jest najbardziej prestiżową uczelnią na świecie. Tylko nielicznym udaje się dostać wymarzone miejsce w tym złotym grallu wśród uczelni. Każdy jej absolwent dostępuje zaszczytu wyboru dla siebie drogi życia, w tym dziwnym i pełnym nies...