[8]

117 4 12
                                    

- Jimin, wszystko dobrze? Chodź jin ugotował jedzenie. Jimin?

- Nie idę!

- Jimin, proszę otwórz drzwi, powiedz co się stało.

- Nic, nie będę jadł i tyle idź stąd.

- Jin hyung, jimin zamknął się w pokoju i nie chce wyjść.

- Zamknął się w pokoju?!

- Jimin, otwórz drzwi proszę. Jimin?

- Zostawcie mnie w spokoju! NIE BĘDĘ NIC JEŚĆ. Mam was wszystkich dość.

- Płaczesz? Otwórz drzwi.

- Co się dzieje? (Yoongi)

- Jimin zamknął się w pokoju, płacze nie wiem co się stało.

- Jimin, otwórz proszę drzwi.

- Idź hyung, proszę. Jimin coraz bardziej płakał.

- Jimin, martwię się otwórz drzwi, inaczej je wyważę.

Uchylił delikatnie drzwi. Pierwsze co ujrzał Yoongi to strach, ból oraz smutek w oczach młodszego. Natychmiast zamknął drzwi i go przytulił, młodszy z powodu braku sił upadł na podłogę a wraz z nim ciągle obejmujący go Yoongi.

- Hy-hyu-ung, mam dość, jestem taki zmęczony, jem mało, ćwiczę z wami jeszcze sam w domu a i tak słyszę, że kiedyś byłem chudszy a teraz leniwy i gruby. Mówił dławiąc się łzami.

- Ćwiczysz sam w domu? Od kiedy?

- Nie wiem, długo, codziennie.

- Jimin nie możesz tak robić, zrobisz sobie krzywdę.

- Przepraszam hyung, ale muszę to robić.
- Nie musisz. Jimin może chciałbyś pójść do psychologa co? Myślę, że mógłby ci
pomóc.

- Po co? Nie potrzebuję.

- Jimin, nie możesz się głodzić.

- Nie rozumiesz, ja muszę, każdy mi tak mówi więc to prawda.

- A może pójdziemy do dietetyka dobrze ci dobrą dietę i do psychologa, wyjaśni ci jak działa odchudzanie, co trzeba robić itp. Wbrew pozorom psychika podczas odchudzania ma największe znaczenie. Co ty na to?

- Nie wiem, może. Możemy do dietetyka.

- Dobrze to pójdziemy. Możemy pójść w sobotę mamy wolne po południu.

- Dziękuję, hyung.

- Co się stało? Długo cię nie było, gdzie Jimin?(jin)

- Zasnął, położyłem go na łóżko.

- Czemu tak płakał?

- Mówił, że gdy byliśmy na planie zdjęciowym mówili o nim, że kiedyś był
chudszy i się rozleniwił.

- Matko, nie wiedziałem.

- Zaproponowałem psychologa ale odmówił, zgodził się na dietetyka. Pojadę z nim w sobotę po pracy. Ale powinieneś zawiadomić menagera, musi pójść do psychologa a sam się nie zgodzi.

- Powiem mu jutro.

- Dziękuję.

{Sobota}

- To co zawieść was do dietetyka? (manager)

- Tak.

-Jimin spojrzał się tylko na Yoongigo zdezorientowany, skąd wiedział, że mieliśmy tam pojechać, mówił mu? Wszytko?

Jimin GłodówkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz