Nie taka powinna być królowa. Nigdy nie powinna być bezwzględna w swoich działaniach, mimo wiedzy, iż to nie służy nikomu, tylko jej samej. Nie powinna ryzykować dobra królestwa tylko dlatego, że po raz pierwszy z własnej woli się zakochała. Nikt nie chce władczyni, która w każdej chwili może stracić całe królestwo i wystawić je na zagrożenia, głód, czy nawet śmierć. Dobra królowa nie zwraca nawet uwagi na osoby, które mogły by jej zaszkodzić i obrócić całe jej życie do góry nogami. Jednak ja taka nie jestem. Nie potrafię taka być nieważne jak bardzo się staram. Moje rządy są bardzo sprawiedliwe, ludzie mnie kochają, a mój mąż Artur wielbi mnie całym sercem. Jednak co mi po tym? Ludzie wspierają tylko wygranego. Są w stanie odwrócić się od człowieka szybciej niż myślą. A korona opiera się tylko na ich łasce czy nie łasce. Po co mi również mąż, którego nie kocham. Zostałam zmuszona do małżeństwa przez moją matkę, chcącą dla mnie jak najlepiej. To nie jest los, którego kiedykolwiek pożądałam. Gdybym miała wybór nigdy nie wybrała bym takiego życia. Nigdy go nie chciałam i nie chce aż do teraz, mimo to dalej siedzę na tronie, jednak już nie taka sama jak byłam kiedyś. Życie kopało mnie w dupę bardzo długo. Stwierdziłam, że czas, żebym to ja trochę je pokopała.
CZYTASZ
Królowa | 18+
Romance"Założyłam na siebie maskę, której kurczowo się trzymałam i z nieznanych mi powodów nie potrafiłam jej puścić. Ściskał mi się żołądek a serce rozdzierał ból. Zrobiło mi się gorąco, a ręce zaczęły delikatnie drżeć. Mimo wszystko zapanowałam nad tym o...
