♥︎

561 19 2
                                    

꒷︶꒷꒥꒷‧₊˚૮꒰˵•ᵜ•˵꒱ა‧₊˚꒷︶꒷꒥꒷

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

꒷︶꒷꒥꒷‧₊˚૮꒰˵•ᵜ•˵꒱ა‧₊˚꒷︶꒷꒥꒷

-Skoro sądzisz że to ja jestem potworem to czemu chcesz ze mną rozmawiać sama i to na dodatek w lesie?- usłyszeliśmy głos Tylera.

Ukrywaliśmy się, chociaż nie wiem czy można to nazwać ukrywaniem bo gdyby się rozejrzał i zwrócił choć trochę uwagi na swoje otoczenie to by nas zauważył.

-Kto powiedział że jestem sama?

Pierwsza wyszła Bianca, my poprostu wyszliśmy za nią.

-Whoa, chyba nie wierzycie w te brednie o tym że jestem potworem?-Tyler brzmiał na prawie spanikowanego.

Ale nie na typ osoby która jest spanikowana przez to że ktoś ją obwinia o coś co jest na prawda, brzmiał jak osoba której najgorszy sekret wyszedł na światło dzienne.

-I mean, Wednesday widziała to w swojej wizji, nie możliwe żeby to było kłamstwo- mruknełam krzyżując ręce.

Tyler zmierzył mnie wzrokiem widocznie niezadowolony faktem że zgadzam się z siostrą.

-A ty to?-zapytał

-[Imię] Addams- powiedziałam utrzymując kontakt wzrokowy z potworem.

W kilka sekund cała jego pewność siebie wyparowała, jednak wyglądało na to że nikt inny tego nie zauważył, może to przez to że patrzę mu prosto w oczy?

-Rób swoje Bianca, nie mamy całej nocy- Ajax wymamrotał stając obok wcześniej wymienionej syreny.

-Już, już, po co się nie cierpliwisz, i tak nie ucieknie- syrena uśmiechnęła sie.

Zapowiada się na długa noc.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
ᥫ᭡ 𝘐𝘯𝘵𝘰𝘹𝘪𝘤𝘢𝘵𝘪𝘯𝘨Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz