14

37 5 33
                                    

Heeseung / He-- NI-KI?
Ni-Ki / Em-- hej! Co chcesz?
Heeseung / Przyszedłem się zapytać czy masz jakiś kontakt z Michi, i już wiem, że nawet bliski
Michi / Nie nie nie nie nie!!!
Heeseung / A Sunoo wie?
Michi / O co ci chodzi?!
Heeseung / Że wy tak razem?
Michi / My nic razem!
Ni-Ki / No szczera prawda
Heeseung / Od kiedy ty niby jesteś taki szczery?
Ni-Ki / Od zawsze
Heeseung / No tak, tak
Michi / Ja nie mogę...
Heeseung / Dobra ale przejdźmy do rzeczy
Ni-Ki / No to, o co chodzi?
Heeseung / W sumie bardziej do Michi to pytanie
Ni-Ki / Dobra, to ja idę do toalety, bo za chwilę nie wytrzymam...
Michi / Więc, o co chodzi?
Heeseung / Mam dwa pytania dla ciebie. Po pierwsze, kiedy masz czas, żeby poćwiczyć razem?
Michi / No nie wiem... A kiedy ty masz?
Heeseung / Jutro o 11?
Michi / Jak wstanę o tej to jasne
Heeseung / No, i super haha
Michi / A drugie pytanie?
Heeseung / Mogę zapomnieć o tej sytuacji, jeżeli zgodzisz się pójść ze mną na kawę
Michi / Hm... No dobra. A kiedy?
Heeseung / Może dziś po treningach?
Michi / Okej
Heeseung / To, o której dziś jesteś wolna?
Michi / Wiesz co, nie wiem... Może poprostu dasz mi swój numer i napisze do ciebie?
Heeseung / Dobra już
Ni-Ki / Już jestem
Michi / Dzięki
Ni-Ki / Wracamy do ćwiczeń?
Michi / Jasne
Heeseung / To ja spływam. Do zobaczenia później Michi~ pa Ni-Ki
Michi / No paa
Ni-Ki / Cześć...
Michi / Ćwiczymy?
Ni-Ki / Do zobaczenia później?
Michi / No, a co?
Ni-Ki / No nic... A co chciał od ciebie?
Michi / Nie będę ci się tłumaczyć z wszystkiego
Ni-Ki / Dobra, dobra Michi zluzuj...
Michi / Chodź bo czas leci...
Ni-Ki / Okej... A Michi
Michi / Co?
Ni-Ki / Czy wy przypadkiem nie wymienialiście się numerami?
Michi / Daj no już spokój... Zazdrosny jesteś czy coś? Jak tak, to nie musisz
Ni-Ki / Ta
Michi / No weź~
Ni-Ki / No co
Michi / No nic nic... I tak wole ciebie od Heeseung'a
Ni-Ki / Ale za to wolisz Sunoo ode mnie
Michi / Nieprawda, bo akurat tutaj jesteście na równo
Ni-Ki / Tak se tylko mówisz
Michi / Ni-Ki...
Ni-Ki / No co? Wiesz, odechciało mi się ćwiczyć
Michi / No ale
Ni-Ki / No ale co?
Michi / Uspokój się
Ni-Ki / Weź się
Michi / Ni-Ki no, stój
Ni-Ki / Nie będziesz mi mówić co będę robić
Michi / RIKI
Ni-Ki / Co?
Michi / Spójrz mi w oczy
Ni-Ki / Ni--
Michi / Ni-Ki
Ni-Ki / Pffww
Michi / Co
Ni-Ki / Przeprazam ale nie umiem cię wsiąść na poważnie
Michi / Co ci?
Ni-Ki / No nic ale muszę już iść
Michi / Obrażasz się na mnie?
Ni-Ki / Tak, pa
Michi / Aha?... Pa?...

No, i zostawił mnie samą. Co mu jest? Sam zaczyna, a potem ma do mnie jakieś pretensje... Postanowiłam sama jeszcze poćwiczyć, aż nie pójdę na ten trening z grupą. Już była 15 i poszłam na te spotkanie. Chciałam, żeby się ono skończyło, a nawet się jeszcze nie zaczęło. Przyszli już wszyscy i zaczęliśmy ćwiczyć. Dziś Sophie była jakaś spokojna, to dobrze... Gdyby znów coś mówiła, to był by jej koniec.

Jajek / Może przerwa? Bo chyba za chwilę padnę
Teddy / Okej... Gruby muszę ci poznać, że dziś się wyjątkowo starasz
Gruby / Ja się zawsze staram
Teddy / Zawsze czyli nigdy

Usiadłam sobie na podłodze i odpoczywałam. Niedaleko mnie siedziały dziewczyny i gadały ze sobą. Trochę tak smutno mi było, że nie ma tu jakieś osoby z którą bym mogła sobie porozmawiać. Ale nagle usłyszałam swoje imię. Postanowiłam się przysłuchać. Oczywiście udawałam, że patrzę w inną stronę i, że jestem zamyślona.

。*✧Moje słoneczko✧*。Kim Sunoo ●-~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz