Crescendo Zone✅

💜16🔪

Od kilku dni prace szły w ruch. Haru zmieniła się w mini kierownika. Mówiła co i gdzie ma być i co trzeba zmienić. Wtedy zauważyła ,że naprawdę podoba jej się coś takiego. Zabawa w aranżacje tego miejsca było czymś co sprawiało jej przyjemność.

Nawet teraz stała w pokoju, który zostanie przerobiony a muzyczny i wybierała kolory ścian oraz mebli.Miała wszystko zaplanowane co do małego centymetra. Chciała aby każdy pokój był tym odpowiednim. 

-Zrób sobie może przerwę co?-spytała wchodząca do środka kobieta- Upiekłam trochę ciasteczek

-Czy to te typowe chińskie ciastka szczęścia?

-Powiedzmy

Brunetka na jej słowa uśmiechnęła się siadając na parkiecie. Z chęcią zrobiłaby sobie chwilkę przerwy i przekąsiła coś,dlatego wzięła ciastko od Pani Hong

-Muszę przyznać iż bardziej byłam pewna że będę musiała zamknąć to miejsce niż go wyremontuje-odparła na co dziewczyna przeniosła swój wzrok na nią-Dziękuje Haru

-To nie tylko moja zasługa

-Oczywiście kiedy tylko Pan Shin będzie w Korei przyprowadź go abym mogła osobiście mu podziękować

Oficjalna wersja wydarzeń wyglądała tak że Haru załatwiła dofinansowanie od ShinHelp Company. Wymyślona i totalnie nie istniejąca fundacja pomagająca domom dziecka,które założył czterdziestoletni koreańczyk Shin Beonkwang. Jego synem był Shin Donghyun,który przyjaźnił się z Haru.

-Prędzej spotka Pani jego syna, gdyż Pan Shin rzadko kiedy przebywa w Korei

-Rozumiem, cóż gdy którekolwiek kiedyś z nich spotkam podziękuje tez za to ze dali Ci wolną rękę. To miejsce zaczyna wyglądać magicznie.

-Staram się aby taki było

-Studiujesz muzykę ,dobrze pamiętam ?

-Dokładnie tak

-Skąd taki pomysł

-Cóż zawsze byłam w tym dobra i chyba nie miałam nic lepszego do wyboru

-I co zamierzasz po studiach?

-Nie wiem-przyznała

-Haru, pozwól że teraz powiem ci pewną rzecz dobrze? Nie obraź się ,ale widziałam Cię podczas tworzenia muzyki i widzę Cię od kilku dni zajętą tym wszystkim. Widzę różnicę, jesteś tak pochłonięta jak zależało od tego twoje życie. Widzę tez jak bardzo sprawia ci to frajdę, mylę się?

-Ani trochę-przyznała-Naprawdę podoba mi się to co robię

-Może to oznacza ze powinnaś pomyśleć o zmianie kierunku

-Jestem na drugim roku, Pani Hong

-Jesteś też młoda Haru, pierwszy rok czy drugi? Jaka to różnica-uśmiechnęła się podając jej kolejne ciastko-Zastanów się

💜🔪💜🔪💜🔪💜🔪💜🔪💜🔪💜🔪💜🔪

Słowa kobiety cały czas chodziły jej po głowie. Miała wrażenie że właśnie o to cały czas chodziło.Szczerze mówiąc wiedziała że zaczęła studiować muzykę tylko przez Danger Zone. Najłatwiej było dostosować się do czegoś co znała będąc uzdolnioną muzycznie .Teraz faktycznie miała wolną rękę.

Siedząc wieczorem czekając aż Kihyun skończy kąpiel patrzyła nawet różne uczelnie pod kątem architektury wnętrz. Widząc nazwę swojej uczelni pomyślała tylko o tym ze nie musiałaby jej zmieniać.

-Co robisz?-spytał czarnowłosy

Kihyun kilka dni temu wrócił do czerni sprawiając tym że serce Haru dostaje mini zawału za każdym razem jak na niego patrzy. Dla niej chłopak zawsze był przystojny lecz teraz wyglądał cholernie dobrze. Wyglądał jak młody bóg zwłaszcza w samych spodenkach dresowych i wciąż delikatnie mokrych włosach.

-Nie nawidzę tego jak bardzo jesteś przystojny-mruknęła na co ten zaśmiał się krótko-Nie śmieszne Yoo

-A co ja mam powiedzieć? Nie zliczę ile razy widziałem wzrok innych facetów na Tobie

-Cóż-zaśmiała się zarzucając włosami

-A więc? co robisz?

-Chyba zwariowałam

-Na moim punkcie? Dawno temu

-Kihyun mówię serio -odparła na co ten ułożył się koło niej

-Co jest?

-Myślę o zmianie kierunku

-Na architekturę wnętrz?

-Skąd wiedziałeś

-Skowronku znam Cie ,wiem kiedy znajdujesz coś co ci się podoba i widzę że architektura to właśnie to ,a więc idź za tym

-Jestem na drugim roku, byłabym o rok ze wszystkim w tył

-A co ma powiedzieć Jinjin? -spytał-Powinien być teraz na trzecim roku ,a zaczął nowy kierunek na pierwszym

-Prawda

-A więc jeżeli tego chcesz to zrób to skarbie-odparł bawiąc się jej włosami

-Myślisz że dałabym rade?

-Jesteś Kim Haru, oczywiście ze tak