/Zawieszone/Pachniesz jak bez. !Yandere! Demon Slayer x Reader

4

Wyznanie uczuć.
★★★
Tanjiro Kamado

Po ciężkiej misji przyszedł czas na odpoczynek. Razem z Tanjiro, Zenitsu, Inosuke i Nezuko mieliśmy zatrzymać się w gorących źródłach. Niestety nie mogliśmy rozbić tam obozu. Naszym celem była wioska w której podobno grasował jakiś niebezpieczny demon.

Naszym oczom ukazały się źródła było tylko jedno ale. Źródła nie miały podziału na męską bądź damską część. Podekscytowany Zenitsu skakał wokół nas. Była noc więc za bardzo nie będzie miał co zobaczyć. Źródła znajdowały się na świeżym powietrzu. Przynajmniej będę mogła sobie popływać. Złapałam Nezuko za rękę i pociągnęłam w stronę jakiś krzaków. Tanjiro ciągnął po ziemi Zenitsu który upierał się, że pójdzie z nami, bo mógłby zaatakować nas demon. Inosuke natomiast nie wiedząc o co chodzi zaczął już ściągać spodnie. Odwróciłam się zażenowna i schowałam za krzakami.

Nezuko popatrzyła na mnie zdziwiona gdy zaczęłam grzebać w mojej torbie. Wyciągnęłam dwie czarne yukaty. Podałam jedną z nich Nezuko. Nie wiedziałam co prawda jak je później wysuszyć lecz wolałam mieć z tym problem niż iść nago pływać przy Zenitsu. Szybko przebrałyśmy się w stroje i schowałyśmy nasze codzienne ubrania do mojej torby którą ukryłam pod krzakiem. Wyjrzałam ostrożnie zza krzaków.

Chłopaki nie zdążyli jeszcze wejść do wody i nadal kryli się za krzakami. No może oprócz Inosuke który zrzucił z siebie jedynie dolne okrycie i teraz wywoływał ogromne fale w jednym ze zbiorników. Jego ubrania zostały niedbale porozrzucane z wyjątkiem maski dzika którą miał na głowie.

Delikatnie pociągnełam Nezuko w stronę zbiorników. Inosuke nie zwrócił na nas większej uwagi. Przycupnełyśmy i delikatnie wchodziłyśmy do wody. Oczywiście przezwyczajanie się do temperatury wody nie wchodziło w grę, ponieważ dzik postanowił ochlapać nas wodą. W ten sposób ja i Nezuko byłyśmy całe mokre jak byśmy przed chwilą nurkowały. Piękne długie włosy Nezuko zaczęły się plątać. Widząc to podeszłam do niej i zrobiłam wysokiego koczka którego związałam zapasową gumką. Z krzaków wkońcu wyszli Tanjiro i Zenitsu. Instynktownie odwróciłam wzrok. Tanjiro poinformował mnie, że mieli zapasową bieliznę i nie są nadzy.

Chłopaki zanurzyli się w wodzie obok nas. Spojrzałam na Tanjiro który intensywnie się we mnie wpatrywał. Zrozumiałam o co mu chodzi po chwili. Moja yukata podwinęła się i widać było mój goły dekolt. Oczywiście nie całkowicie. Tanjiro podpłynął do mnie i cały zarumieniony poprawił mój strój.

-"Nezuko-chaaaaaaann."- Zenitsu podążał za Nezuko która bezskutecznie oddalała się od niego.

Podpłynęła do mnie i schowała się za moimi plecami.

-"Readeeeer-channnn."-Agatsuma lgnął teraz do mnie lecz zmienił zdanie gdy Tanjiro posłał mu ostrzegawcze spojrzenie. Zenitsu odwrócił się i odpłynął. Nezuko również pływała i badała tereny zbiorników.

Zostaliśmy z Tanjiro sami. Stałam chwilę nie wiedząc co ze sobą zrobić. Kamado subtelnie zbliżył się do mnie i złapał za moje ręce. Przysunęłam się do niego bliżej. Przymknęłam powieki gdy zachłannie mnie pocałował. Ujęłam jego policzki i pogłaskałam. Tanjiro oderwał się od moich ust i spojrzał na mnie zamglonym wzrokiem.

-"Kocham cię."- szept Tanjiro był tak cichy, że prawie go nie usłyszałam.
Kolejny raz mnie pocałował.

Tylko ze mną będziesz naprawdę bezpieczna.
★★★
Zenitsu Agatsuma

-"Reaaaadeeerrr-chan!"- uciekałam właśnie przed Zenitsu który nieustannie mnie gonił.

Po misji w rezydencji udaliśmy się na odpoczynek. W trakcie podróży dowiedzieliśmy się, że agresywny dzik ma na imię Inosuke i ma bardzo kobiecą twarz. Teraz szykowaliśmy się do spania.