-Japierdole jakie dzbany z nich- Robert kręcił głowa w niedowierzaniem.-Matty... -zaczął
-Hm?
-Dlaczego to zrobiliście...?
-Powiem ci jeśli ty mi powiesz, ile trwa twój romans z Gavim?
-No.....ten...3 mieisace- powiedział patrząc w ścianę
-Słucham...?Czyli co, chcesz tego rozwodu?-zapytałem z niedowierzaniem
-No jakby, z Anią nie układa mi się od dłuższego czasu więc jeśli ona chce to ja nie mam nic przeciwko. - Powiedział trochę bez uczuć
-A co z dziewczynkami?
-No pogadam z Anią i ustalimy jakieś widzenia czy coś, ale teraz idę do chlopakow im podziękować
*2 minuty później*
-Ej chłopaki, dziękuję wam
-Co? Za co? -zaputał szczęsny.
-No za to że wysłaliście to zdjęcie Ance, dzięki wam uwolnilem się od tej psychopatki.
-O dżizas, czyli nas nie po zabijasz? -Zapytał ponownie Wojtek
-Nie, ale mogę zrobić imprezę jeśli chcecie.
-No błagam cię, my nie chcemy?-powiedziałem do Roberta
***********Dziś króciutki ponieważ wena mi gdzieś uciekam chciała bym wam bardoz podziękować za te 11k wyświetleń, bardzo duzo to dla mnie znaczy i naprawdę bardzo wam dziękuje. Ale niestety niedługo będzie koniec tej książki.