-Ciężko będzie odwiedzać rzekę, z myślą że pływają w niej zwłoki jednego z twoich przyjaciół..
Sory za literówki!
Nie polecam tego czytać.. wiecie, moja pierwsza w życiu książka.. pierwsze rodziały są fatalne
*W domu Minho, jak i jego głowie od rana panowało ogromne zamieszanie.. Nie wiedział co ma robić, mimo że miał i pistolet, i poduszke.. *
Minho- KURWA MAĆ..
Myśli minho- No i na co ja przeklinam do ściany.. to i tak nic nie da.. kuźwa, kocham felixa ale . . . Hwang. Hwang bedzie mój
*DRYYYYYYN*
Minho-kurwa..
*Minho otworzył felixowi*
*Felix szeroko się uśmiechnął na widok minho, i go przytulił*
Felix-Minho! Boże brachu, jak cie dawno nie widziałem!
*W tym momencie, w Minho coś pękło, ale wiedział że musi działać*
Minho- f-felix..
Felix-Tak? Coś się stało
Myśli Minho- tak naprawde, jestem sto razy silniejszy więc co jakby tak..
*Minho rzucił się szybko na felixa i mocno ucisnął obie ręce na jego szyi*
Felix- M-MINHO.. . . C-CO TY WYPRAWIASZ!!!
Minho- ci..
Felix- MINHO PROSZE CIE PRZESTAŃ, NIE MOGE ODDYCH-
*Minho powoli zdjął rece z jego szyi, a Felix zsunął się po ścianie na podłoge*
Minho- K-Kurw- ja go kurwa zabiłem bez żadnej broni.. Jestem popierdolony.
*U Jisunga*
Jisung- Kurde kiedy on zadzwo!-
*Dryyyyn*
Jisung-M-Minho wszystko w porządku?
Minho- HAN JISUNG, PROSZE CIE BĄDŹ U MNIE JAK NAJSZYBCIEJ!
Jisung- Dobrze!! Zaraz będe
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ *Puk puk*
Minho-Dobrze że jesteś. Wejdź.
Jisung- Cześć minho i jak ta-
*Jisung zobaczył martwego felixa na zimnej podłodze*
Jisung- ... Em no to.. Torba treningowa ta duża
Minho- Już po nią ide
*Chłopaki spakowali ciało felixa do torby*
Jisung-no i.. Masz ten samochód, klucze?
Minho- Ta, mama zostawiła więc chodźmy szybko!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ *Nad rzeką*
Jisung- Nie sądzisz że to dziwne, że do naszego bezpiecznego miejsca lub nawet drugiego domu wrzucimy martwe ciało naszego przyjaciela?
Minho- Ciii... musimy działać, pomóż mi
Jisung- Jasne
*Chłopaki wrzucili felixa do bardzo bardzo głębokiej rzeki*
Szkoda że wtedy jeszcze nie wiedzieli, że od jakiegoś czasu Hwang Hyunjin codziennie rano chodzi tam na spacery...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Krótki rozdział, ale dużo się stało.. może następny bedzie jutro czy coś, bardzo dziękuje za czytanie i prosilabym o zostawienie głosu bo bardzo mnie to motywuje❤️
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
